"Rolnik szuka żony": Córka Marty Paszkin zostanie nianią Adasia? "Paweł zaproponował, że będzie jej płacił"
Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" nie ukrywa, że ostatnio miała trudny czas z synkiem, a z pomocą przyszła jej córka. Paweł miał dla Stefanii zaskakującą ofertę!
Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" opublikowała zaskakującą relację i nie ukrywa, że ostatnia noc była "najgorsza". Ku zaskoczeniu z pomocą przyszła starsza córka, a potem Paweł Bodzianny wpadł na zaskakujący pomysł i zaoferował Stefanii... pracę. Co na to córka Marty Paszkin?
Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" zaskakuje wyznaniem na temat córki i syna!
Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" kilka miesięcy temu po raz drugi została mamą i do tej pory wielokrotnie mówiła wprost, że jest syn jest bardzo spokojnym dzieckiem. Para nawet kilka razy decydowała się na rodzinne wyjazdy, ale teraz Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" opublikowała relację, w której otwarcie przyznaje, że ostatnia noc była "fatalna" i zdradziła, kto najlepiej uspokaja Adasia:
Noc była fatalna, jak napisałam. Na szczęście tutaj tata pomagał! Powiem Wam ciekawostkę, najbardziej kto działa na Adasia uspokajająco jest uwaga… Stefania.
Okazuje się, że chłopiec, jak tylko zobaczył starszą siostrę natychmiast zapomniał o płaczu i trudnej nocy, ale Marta Paszkin mówi wprost, że nie budzi w nocy córki, aby przyszła do brata. W końcu Stefania o poranku wstaje do szkoły i jako dziecko sama potrzebuje snu:
Stefania, jak przyszła do niego z rana, zaczęła go rozśmieszać, to on w ogóle zapomniał o całym płaczu, krzyku, ale w nocy nie mam serca ją budzić, żeby przychodziła zabawiać.
Na ciekawy pomysł wpadł jednak Paweł Bodzianny. Marta Paszkin podzieliła się nim w sieci i trzeba przyznać, że para ma poczucie humoru:
Paweł dzisiaj zaproponował, że będzie jej płacił, będzie dorabiała jako niańka i nie będzie chodzić do szkoły, ale nie byli zgodni, co do stawki.
Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Marta Paszkin w drapieżnym wydaniu. Odważny dodatek!
Tymczasem Marta Paszkin nie ukrywa, że tym razem nie działały żadne sprawdzone sposoby. Adaś miał ciężką noc, a to oznacza to samo dla rodziców. Z kolei o poranku chłopiec słodko spał i odsypiał nieprzespane godziny.
Lubicie poczucie humory Marty i Pawła z "Rolnik szuka żony"?