"Rolnik szuka żony": Maria wściekła na Jana! "Upokorzył mnie! Jeszcze jedna taka akcja i jadę do domu!" Zobacz, co się stało!
"Rolnik szuka żony": Maria wściekła na Jana! "Upokorzył mnie! Jeszcze jedna taka akcja i jadę do domu!" Zobacz, co się stało!
1 z 5
Za nami piąty odcinek "Rolnik szuka żony". Tym razem największe emocje przyniosła nam wizyta w domu Jana, a to za sprawą pewnego incydentu. Rolnik do swojego domu zaprosił trzy kandydatki - Marię, Elżbietę i Małgorzatę.
Z samego rana trzy kandydatki Jana zjawiły się na gospodarstwie, żeby pomóc mu podczas porannych prac. Bardzo aktywna i chętna do pomocy była Maria. Gdy kobieta schodziła po drabinie w oborze, Jan zaproponował, że potrzyma drabinę i pomoże jej zejść. W żarcie spytał:
"A mam Cię za dupkę potrzymać?"
"Nie, broń Boże!", odpowiedziała Maria.
Rolnik jednak jej nie posłuchał i klepnął ją delikatnie w pupę.
Maria była wściekła! Co wydarzyło się dalej? Zobacz kolejny slajd!
2 z 5
Po całym zajściu, Maria nie ukrywała, że jest zła na Jana.
"Jestem obrażona na Ciebie", powiedziała.
"No to dobrze", odpowiedział Jan.
Przed kamerami Maria wyznała, co czuje.
"Jan zachował się nieelegancko. Nie ma poszanowania dla kobiet, zabolało mnie to. Upokorzył mnie".
Czy Jan ją przeprosił?
3 z 5
Maria była wściekła na Jana!
4 z 5
Pod koniec odcinka Jan przyszedł do Marii z kwiatami i przeprosił ją za swoje zachowanie.
"Przepraszam za swoje zachowane. Chłop ze wsi nie zawsze potrafi się zachować. Chciałem po prostu Cię przytrzymać", wyznał Jan.
"Jakbym chciała, żebyś mnie przytrzymał to bym Cię o to poprosiła", dodała Maria.
Co po tych przeprosinach wyznała Maria?
5 z 5
Maria daje Janowi ostatnią szansę!
"Mam nadzieję, że to się nie powtórzy. Jeszcze jedna żółta karta i Maria jedzie do domu", wyznała Maria.
Myślicie, że Jan wybierze Marię?