"Rolnik szuka żony": Justyna kłóci się z Sarą o Karola! Było bardzo gorąco! ZDJĘCIA
"Rolnik szuka żony": Justyna kłóci się z Sarą o Karola! Było bardzo gorąco! ZDJĘCIA
1 z 6
W szóstym odcinku "Rolnik szuka żony" nie brakowało emocji! Zwłaszcza u Karola, o którego rywalizują Sara, Ania oraz Justyna. Doszło nawet do kłótni - między Justyną a Sarą zrobiło się naprawdę gorąco. A wszystko zaczęło się od tego, że rolnik wybrał się na przejażdżkę z Sarą. Justyna była wściekła i wyraziła swoje zdanie. Ale po kolei! Zobaczcie, co wydarzyło się w szóstym odcinku show TVP 1.
2 z 6
Karol najlepszy kontakt ma z Sarą. W szóstym odcinku spędził z nią najwięcej czasu. Dziewczyna nie kryła swojego zadowolenia, choć bała się o reakcję konkurentek. I słusznie:
Karol jest zainteresowany Sarą, te jej ciągłe opowieści różne... Ja się męczę przy takich osobach, ja wiem, że to konkurencja, że się przekrzykujemy, chcemy się pokazać z jak najlepszej strony. Jest rywalizacja, jak diabli - mówiła Justyna.
Ale Sara i tak flirtowała z Karolem.
3 z 6
Podczas przejażdżki traktorem było czuć chemię między nią a Karolem. Kiedy jednak z niej wrócili, zrobiło się gorąco. Justyna zaatakowała pierwszy raz:
Mam do Ciebie pytania, Jestem wrażliwa, zazdrosna. Mam poczucie, że Ci się bardzo spodobała Sara. Czuję się taka odstawiona - Justyna
Źle odebrałaś, na razie na równie traktuje wszystkie, bo chce Was lepiej poznać - mówił Karol
4 z 6
Justyna postawiła na swoim - zabrała Karola na wrotki i wyżaliła mu się, nie oszczędzając Sary:
Justyna: Jestem wrażliwa, nie potrafię walczyć! Wiesz co mnie zirytowało? Usiadłam i ona stoi do mnie tyłkiem (Sara) odwrócona, bo nie stanie kulturalnie, nie domyśli się, że ktoś jest w towarzystwie. To nie było od teraz, to było od momentu, jak wróciłam z pierwszej randki i dałeś mi kwiat, dziewczyny jak to zobaczyły, to poczuły zazdrość. Mówiły, że nie nadaję się na wioskę, w tej grupie była dziewczyna, która jest tutaj. Ale ja tu nie przyjechałam dla dziewczyn, tylko dla Ciebie, żeby Ciebie poznać.
Karol: Było zauroczenie, jest zauroczenie, natomiast chcę poznawać, ja nie zgłosiłem się po zabawę, nie ma parcia na szkło. Fajnie, że sobie porozmawialiśmy.
5 z 6
Karol chciał wyjaśnić całą sytuację z dziewczynami. Momentami było gorąco!
Justyna: Nie czuję się dobrze, jak jesteśmy we czwórkę, źle się czuję. Nie mam takiej siły przebicia jak ty Sara.
Sara: Ja chcę do domu. Ja jadę do domu...
Justyna: Nie rób scen. Ja Cię poprosiłam wiesz o co? Nawet nie wiesz o co... Jak ja zaczynam mówić coś do Karola, to Ty się wtrącasz
Sara: Ja się w tym momencie źle czuję, bo robimy ze mnie heterę, a z Ciebie ofiarę.
Ania: A na końcu będzie tak, że dwie zrezygnują...
Justyna: Jak byłam z Karolem, to czułam tak, że zaraz jesteś między nami.
Karol: Ale Justyna, może źle odebrałaś?
Sara: Ja taka jestem, czasami wiem jak to wychodzi, komuś wchodzę w paradę, ale tak wychodzi.
Justyna: Od tego się zaczęło, że jak Karol na randce dał mi kwiatka, i wszystkie dziewczyny od razu w drugą stronę..
Ania: Ale było nas wtedy 10! Masz wrażenie, że któraś z nas zrobiła Ci jakąś przykrość?
Sara: Tak, bo przyszła dziewczyna do pokoju i powiedziała: Ale Ci jadą po rajtach. I pokazała mi palcem które.
Karol: Ale zapomnijmy o tym. To, że się będę spotykał każdą z Was osobno, tak będzie.
6 z 6
Zachowanie Justyny nie spotkało się ciepłym przyjęciem przez widzów i internautów:
Okropna jest. Jeszcze próbuje zbuntować Karola przeciwko dziewczynom. Jak spędza z nią to wszystko jest okej, tak? A jak próbuje porozmawiać z inna to Justyna robi cyrk. Jest zaborcza. Oby Karol jej nie wybrał - ten komentarz zdobył szybko ponad 650 lajków.
Zgadzacie się?