Reklama

Joanna i Kamil z "Rolnik szuka żony" jakiś czas temu zaskoczyli swoich obserwatorów informacją o ślubie, który miał się odbyć dopiero za dwa lata. Okazuje się, że organizacja wesela wcale nie będzie łatwa przez kwestie logistyczne, ich rodzinne domy są oddalone od siebie o 650 kilometrów.

Reklama

Za dwa lata. Dokładnej daty nie mamy, ale jeśli chodzi o miesiące to czerwiec lub sierpień. (...) Za rok ślub ma siostra Kamila, a po drugie chcemy wszystko na spokojnie zaplanować. Dodatkowo kwestie logistyczne. - informowała para w relacji na Instastory.

Teraz para ma już termin i ślubne plany stają się coraz bardziej konkretne...

Joanna i Kamil z "Rolnik szuka żony" zmienili plany ślubne?

Joanna i Kamil z "Rolnik szuka żony" to najsympatyczniejsza para ósmej edycji. Ujęli widzów swoją dojrzałością i oboje doskonale wiedzieli, po co zgłosili się do randkowego show. Obecnie mieszkają razem i wspólnie spędzili zarówno święta Bożego Narodzenia, jak i Sylwestra. Joanna chętnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie nie tylko pomaga innym, ale zdradza też szczegóły programu i swoje dalsze plany na przyszłość. Ostatnio razem z Kamilem pojawiła się w "Pytaniu na śniadanie", gdzie wspólnie gotowali, ale zdradzili też, że w 2023 roku planują ślub i udało im się ustalić coraz więcej szczegółów:

Ślub już za rok. 2023 to będzie nasz rok - powiedziała Joanna w "Pytaniu na śniadanie".

Para rozważała już nawet menu na wesele i okazuje się, że chcą połączyć regionalne kuchnie z tradycyjnymi danami w roli głównej. Przed Joanną i Kamilem jeszcze wybór miejsca na ślub, jak wiadomo ich rodzinne domy dzieli duża odległość i zebranie dwóch dużych rodzin może nie być wcale proste.

Drogą kompromisu ustaliliśmy, że to będą dania typowo tradycyjne. Może uda się połączyć dwie kuchnie nasze regionalne, czyli trochę Lubelszczyzny, trochę Wielkopolski - przyznał Kamil.

Mat. prasowe Rolnik szuka żony

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Joanna pochwaliła się wyjątkowymi prezentami od Kamila. Jeden z nich jest bardzo wymowny!

Wygląda na to, że para nie chce się śpieszyć ze ślubem, ale poważnie podchodzą do wspólnej przyszłości i już planują życie w gospodarstwie Kamila. Joanna nie ukrywa, że chce pomagać narzeczonemu w gospodarstwie, aby wspólnie mogli je rozwijać.

Joanna i Kamil jeszcze w programie wyznali sobie miłość, a w finałowym odcinku rolnik oświadczył się swojej wybrance.

Instagram/joasia.wielgosz/
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama