Zaskakujący zwrot akcji u Jana i gorzkie słowa! "Tak nie zachowuje się facet" Zobacz, co wydarzyło się w "Rolnik szuka żony"

Na ten odcinek fani programu "Rolnik szuka żony" czekali bardzo długo! Nadszedł dzień wyboru! Choć u Krzysztofa i Łukasza sprawa jest już jasna, Grzegorz, Jan i Marek musieli ogłosić Marcie Manowskiej swoje decyzje. Z którą kobietą chcą dalej randkować? Odcinek zaczął się od wizyty w domu Jana, u którego sprawa wyjaśniła się ekspresowo! Okazało się bowiem, że Jan nie musiał podejmować żadnej decyzji, bo Maria i Elżbieta zdecydowały się opuścić jego dom!

- Przyjemnie mi jest, bo jestem już tylko z Małgosią. Dziewczyny zjadły śniadanie i pojechały. Podziękowały nam - powiedział Jan.

Jak do tego doszło? Zobacz kolejny slajd!

Zobacz: Jak wyglądała w przyszłości Agata, kandydatka Łukasza z "Rolnik szuka żony 5"? Mamy zdjęcie!

Dzień przed podjęciem decyzji Jan zaprosił do swojego domu znajomych i rodzinę. Mieli mu pomóc zdecydować. Rano okazało się jednak, że znajomi nie chcieli nic podpowiedzieć. Jan miał sam podjąć decyzję. Nie jest tajemnicą, że od samego początku najbardziej podoba mu się Małgorzata, która też zaczęła coś do niego czuć. Jan jednak nadal flirtował z innymi kobietami i spędzał z nimi czas. Maria i Elżbieta stwierdziły jednak, że nie mają u niego szans i zamiast poczekać do wieczora na podjęcie przez niego decyzji, postanowiły wyjechać.

- Ja ci to zadanie ułatwię w dniu dzisiejszym, bo po śniadaniu jadę do domu. Jeżeli widzę, że ludzie do siebie lgną to nie chce im przeszkadzać - wyznała Maria.

- Ja też ci chciałam podziękować za zaproszenie i za to, że mnie ugościłeś u siebie - powiedziała Elżbieta.

Co było dalej?

Podczas śniadania ze swoimi kandydatkami, Jan przyznał, że od początku wiedział, kogo wybierze.

Dokonałem wyboru przy otwieraniu listu, od razu wiedziałem, że to ta kobieta - wyznał Jan.

Szkoda, że od razu tego nie powiedziałeś - powiedziała Maria.

Robił nam nadzieje, zwodził nas, nieeleganckie zachowanie z jego strony. Tak się nie zachowuje facet - powiedziała do kamery Maria.

Cieszę się, że to wyszło od dziewczyn. Już Cię nie puszczę. Już zostajesz - powiedział do Małgosi Jan.

Myślicie, że będą szczęśliwi?