
Ilona i Adrian są jedną z najpopularniejszych par szóstej edycji "Rolnik szuka żony" i zarazem jedyną, która poznała się w programie i po zakończeniu emisji, mimo upływu czasu, nadal jest razem. Uczestniczka w hicie TVP dała się poznać jako cicha i skromna osoba, a jednym z jej znaków rozpoznawczych, oprócz pasji do jazdy konno, były długie rzęsy. Teraz Ilona pochwaliła się nowym zdjęciem ze swojej stadniny i widać, że stawia na naturalny look, w którym wygląda doskonale. Widać, że realizacja marzeń i związek z rolnikiem bardzo jej służą! Partnerka Adriana wygląda kwitnąco!
Ilona w naturalnym wydaniu! To dzięki Adrianowi tak się zmieniła?
Adrian do końca szóstej edycji "Rolnika" trzymał w napięciu zarówno swoje kandydatki, jak i widzów programu i nikt nie podejrzewał, kogo ostatecznie wybierze. Po tym, jak jego wybranką został Ilona ich relacja szybko zaczęła nabierać tempa. Teraz już wiadomo, że para nadal jest razem i nawet zamieszkali ze sobą. Ilona porzuciła swoją poprzednią pracę i całkowicie poświęciła się swojej pasji, którą są konie, a nawet założyła własną stadninę.
To nie jedyna rzecz, jaką zmieniła w swoim życiu. Ilona po zakończeniu programu zdecydowała się nieco zmienić swój wizerunek. Pożegnała długie rzęsy i mocny makijaż, stawiając na naturalność. Jakiś czas temu ścięła też włosy i obecnie prezentuje się idealnie w naturalnym wydaniu! Pod nowym zdjęciem opublikowanym na Instagramie przyznała, że pasja kształtuje charakter:
Podobno pasja kształtuje charakter. #jeździectwonaszapasja - napisała Ilona pod uroczym zdjęciem.
Tylko spójrzcie na nowe zdjęcie Ilony z "Rolnik szuka żony"! Prawda, że wygląda świetnie?
Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Natalia znała Pawła przed programem?! W szczerym wpisie zdradziła całą prawdę
W programie "Rolnik szuka żony" Ilona stawiała na nieco mocniejszy makijaż i miała długie doczepiane rzęsy.
Po tamtym wizerunku nie ma już śladu. Po wielu komplementach, które uczestniczka otrzymała po zrezygnowaniu ze sztucznych rzęs teraz stawia na naturalny wygląd i całkowicie poświęciła się swojej pasji. Ilona spełniła też marzenie o własnej stajni! Tak trzymać!