Reklama

Anna i Grzegorz Bardowscy to jedna z par, którą widzowie pokochali w programie "Rolnik szuka żony". Fani do tej pory z ogromnym zainteresowaniem sprawdzają, co dzieje się w ich życiu prywatnym. A była uczestniczka show chętnie pokazuje obserwatorom swoje życie codzienne. Małżonkowie jakiś czas temu podjęli decyzję o budowie domu, teraz w swoich mediach społecznościowych pokazują kolejne etapy, a także pytają o rady. Tym razem decyzja była trudniejsza, niż się wydawało...

Reklama

"Rolnik szuka żony": Anna i Grzegorz już niedługo zamieszkają w wymarzonym domu

Anna i Grzegorz poznali się na planie 2. edycji programu "Rolnik szuka żony". Młody rolnik był zauroczony piękną, filigranową brunetką od pierwszego wejrzenia. Jego cała uwaga od pierwszych chwil była skupiona tylko na niej. Para niedługo po zakończeniu show zaręczyła się, pobrała i doczekała dwójki uroczych dzieci - Jasia i Liwii. Małżonkowie zawsze marzyli o swoim miejscu na ziemi i jakiś czas temu udało im się to spełnić.

Anna i Grzegorz Bardowscy niedawno zaczęli budowę domu, który ma 200 m. kw. W ich mediach społecznościowych pojawiły się plany, które pokazują, jak będzie wyglądać ich wymarzone mieszkanie. Para wybrała nowoczesne rozwiązania, które ułatwią im funkcjonowanie. Anna Bardowska jest bardzo zaangażowana w budowę oraz wybór dodatków. Niedawno pokazała zdjęcie i zdradziła, że prace szybko posuwają się do przodu i może już niedługo będą mogli się wprowadzać.

Mało na moim ig ostatnio o budowie domu, a tam tyle się dzieje ????️❤️. Na piętrze budynku przygotowania pod gładzenie ścian, czekamy jeszcze na płytki do łazienki, drzwi o które ostatnio Was pytałam nadal nie wybrane, a nowych tematów dochodzi coraz więcej????. - napisała na swoim Instagramie.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Anna i Grzegorz Bardowscy zdecydowali się na poruszający i zaskakujący gest!

Tym razem Anna Bardowska postanowiła pokazać fanom kolejny etap budowy. Okazało się, że drobne szczegóły sprawiają jej największe trudności. Para wybrała się do sklepu, aby wybrać drzwi wejściowe, które mają być bezpieczne, ale także piękne. Była uczestniczka show miała nie lada problem, aby zdecydować się na konkretny model.

U nas dzisiaj ważny dzień, jedziemy do Jeleniej Góry po drzwi. Na pewno ich nie dostaniemy od razu. Wiem, że na takie rzeczy trzeba poczekać, ale jedziemy w końcu je wybrać i przede wszystkim dotknąć, bo nie ukrywam mamy swoje typy, ale trzeba wybrać ostatecznie. Jasio mówi, że mamy wybrać drzwi pod kolor błękitno-szarego kocyka - powiedziała Anna Bardowska.

W sklepie okazało się, że nawet po wstępnym wyborze, decyzja nadal nie jest łatwa. O radę poprosiła również swoich fanów.

Instagram @ania.bardowska

W sklepie Anna i Grzegorz musieli wybrać pomiędzy 22 modelami. Rolnicza miała spory dylemat.

22 modele drzwi, trzeba podjąć ostateczną decyzję co do koloru i co do modelu. Kolor bym wybrała taki sam jak bramy, co myślicie? A ewentualnie w dodatkach, donicach coś tam pokombinuję, żeby to odmienić. Teraz przy drzwiach to jest tyle bajerów, czytnik lini papilarnych, ale można też sobie zrobić taką klawiaturę do kodowania. My chyba z czytnika jednak nie skorzystamy, ale będziemy mieć obok lustro weneckie, czyli będziemy widzieć, kto stoi przed drzwiami - powiedziała.

Reklama

Żona Grzegorza, jednak nie zdradziła ostatecznie, na co się zdecydowali. Zapewne niedługo sami się o tym przekonamy.

Instagram @ania.bardowska
Reklama
Reklama
Reklama