W ostatnim odcinku "Rolnik szuka żony" 8 Kamila zdecydowała się zaprosić na randki swoich kandydatów, ale odbyło się to w dość napiętej atmosferze. Okazuje się, że poprzedniego dnia na rolniczkę miały być wywierane naciski i każdy z jej kandydatów chciał spędzić z nią trochę czasu. To nie spodobało się Kamili, która odebrała je jako "atak" i powiedziała wprost:

Reklama

Dzisiaj rano wstałam i od razu jest atak! Oni już dzisiaj chcą, dzisiaj już zobaczyli, że chcą ten czas spędzić ze mną sam na sam. - mówiła Kamila w programie.

Potem polały się łzy i rolniczka nie mogła zrozumieć zachowania swoich kandydatów, którzy najpierw naciskali na randki, a potem nie wykazali się inicjatywą. Kamila z "Rolnik szuka żony" 8 w końcu postanowiła opowiedzieć, co tak naprawdę stało się przed randkami. Przebieg feralnego wieczoru może zaskakiwać!

Kamila z "Rolnik szuka żony" 8 zdradziła, co było powodem jej łez!

Kamila z "Rolnik szuka żony" po naciskach swoich kandydatów ostatecznie zgodziła się na randki, ale od początku widać było, że nie tak planowała zorganizować ten dzień. Szybko przekonał się o tym Adam, który jako pierwszy został zaproszony przez rolniczkę. O ich spotkaniu Internauci piszą wprost "ciężko to było nazwać randką" i zamiast miłej rozmowy mężczyzna musiał wysłuchać "monologu" dotyczącego sytuacji z poprzedniego dnia:

Mi na przykład sprawili przykrość, oni tego może nie widzą - powiedziała Kamila. Potem dodała jeszcze: Wczoraj toczyło się wszystko o to, że oni chcą mnie poznać poza kamerami. Pytań zabrakło poza kamerami. Po co była ta presja, ten nacisk, po co była ta spina? Nie rozumiem...

Kamila w relacji na Instastory zdecydowała się odpowiedzieć na hejt, który pojawił się w sieci po kontrowersyjnej randce z Adamem i napisała: Nie wpadajmy w pułapkę dopisywania historii, o której nie mamy pojęcia. To nie wszystko! Kamila wyjaśniła, co tak naprawdę stało się, że relację z kandydatami stały się tak napięte...

Zobacz także: "Rolnik szuka żony 8": Wiadomo, dlaczego Kamila płakała! Podczas randki z Adamem było ostro

Zobacz także

Na jednej z grup facebookowych grup pojawił się wpis Kamili, który zacytował telemagazyn.pl . Rolniczka wyjaśniła, co stało się poprzedniego dnia:

Jeśli chcecie znać prawdę to sytuacja dnia wcześniejszego wyglądała tak, że Adam poruszył temat tego, że chciałby mnie bliżej poznać. W tej chwili podszedł Janek, który z rąk wypuścił mi muchę w twarz, która trafiła mnie w oko, odwróciłam głowę i zwróciłam mu uwagę. Adam poczuł się zlekceważony i poszedł obrażony do innego pokoju nie chcąc kontynuować rozmowy. Chłopaki następnego dnia od razu po przebudzeniu wzięli mnie osobno na rozmowy, bo chcieli zadać mi pytania poza kamerami. Podczas tych rozmów nie padły żadne pytania, tylko żale, że nie mają czasu sam na sam. Tego dnia wywierali na mnie straszną presję i podczas rozmowy z reżyserem pękłam. Bardzo mi przykro, że produkcja tak to zmontowała i spadł na mnie tak okropny hejt. - cytuje słowa rolniczki, które zamieściła na jednej z facebookowych grup.

Mat. prasowe

W 7. odcinku "Rolnik szuka żony" 8 Kamila wybierze się na randkę z Tomaszem. W zwiastunie widać, że to spotkanie przebiegnie w lepszej atmosferze niż kontrowersyjna randka z Adamem.

Podczas finałowego odcinka Kamila podczas rozmowy z Martą Manowską nie ma zadowolonej miny. Czyżby sugestie internautów spełniły się i rolniczka nie wybierze żadnego z kandydatów? Tego dowiemy się już w grudniu podczas finału 8. edycji "Rolnik szuka żony".

Akpa/ Gałązka
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama