Rolnik szuka żony: Małgosia pojechała z wizytą do Pawła! Czy rolniczka spodobała się jego rodzinie? RELACJA
Rolnik szuka żony: Małgosia pojechała z wizytą do Pawła! Czy rolniczka spodobała się jego rodzinie? RELACJA
1 z 14
Co się działo w 10. odcinku "Rolnik szuka żony 4"? Małgosia przyjechała w odwiedziny do Pawła, którego wybrała. Rolniczka denerwowała się, jak zostanie przyjęta przez jego rodzinę. Jak została ugoszczona i co dalej ze związkeim Małgosi i Pawła?
Przeczytaj w naszej relacji!
Wiadomo, że się denerwuję bo zaraz poznam najważniejszą kobietę w życiu Pawełka. Chce się dowiedzieć kto go tak fajnie wychował - powiedziała rolniczka.
Małgosia i Paweł, po tym jak chłopak wyjechał do domu, cały czas mieli ze sobą kontakt.
- Nawiązaliśmy myślę wieź - przyznała rolniczka
- Tęsknię naprawdę tęsknię. Cieszę się, że nas odwiedzi - powiedział Paweł, chłopak Małgosi.
Zobacz także: Sara po raz pierwszy komentuje swój upadek na planie "Rolnik szuka żony 4" i zachowanie Karola: "Mam swój honor"
2 z 14
Mama oczekiwała Małgosi z niecierpliwością. Zapowiedziała synowi, że przyjmie dziewczynę z otwartymi ramionami. Paweł szykował obiad dla wszystkich - łososia w sosie musztardowym. Czy bał się spotkania swojej mamy z Gosią?
- Myślę, że są podobne do siebie, bo mają… jakby twardą rękę - mówi Paweł.
Paweł chciał się przebrać przed przyjazdem dziewczyny. Mama miała na to życiową mądrość:
- Nie szata zdobi człowieka. Nie spodobałeś się na brudno, to na czysto trudno! :)
3 z 14
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to, że są bardzo podobni do siebie fizycznie - stwierdziła mama Pawła i dodała, że rolniczka bardzo jej się podoba.
Od razu nazwała ją słoneczkiem.
Bardzo ją polubiła od pierwszego spojrzenia. Jest takim słoneczkiem w naszej rodzinie - powiedziała mama Pawła.
4 z 14
A Małgosiu, co cię ujęło w Pawle - zapytała mama przy obiedzie?
- Trudne pytania się zaczynają - zaśmiała się dziewczyna. - Chyba ta szczerość. I autentyczność od samego początku.
5 z 14
Wysoka, przystojna dziewczynka - zachwycała się Gosią, babcia Stefania. - Akurat do Pawła pasuje.
- Bo pikny mój Pawełek… Ja myślę, że ona się w nim zakochała - dodała.
6 z 14
Małgosia została zaakceptowana przez mamę i babcię Pawła. Potem para udała się na randkę.
7 z 14
Paweł i Małgosia poszli do stadniny koni, w której się wychowywał.
8 z 14
Paweł przygotował niespodziankę dla dziewczyny - przejażdżkę bryczką.
9 z 14
Były pocałunki, wyznania i żarciki...
- Lubię zapach twoich włosów. Wiatrem, krówkami...
- Nie wybaczę mu tego tego komentarza odnośnie moich włosów. Zemszczę się przy najbliższej okazji.
- Wynagrodzę ci to... wieczorem.
10 z 14
- Bardzo mi się podoba.
- To myślę, że powinniśmy to częściej powtarzać.
- Tylko, że wiesz, że prędzej czy później to ja będę chciała ciebie tam wyciągnąć?
11 z 14
Ja tego nie ukrywam przed Pawłem, że będę oczekiwała od niego, żeby od się do mnie przeniósł - powiedziała rolniczka.
- Zdaje sobie z tego sprawę, nie protestuję.
- Mam zamiar do niej jechać - powiedział chłopak do kamery.
12 z 14
Największa niespodzianką, było dla to, że Paweł był dla mnie bardzo romantyczny - oceniła rolniczka. - Tak, trochę się zadurzyłam - dodała ze śmiechem.
13 z 14
Paweł poczyna sobie z Gosią coraz odważniej.
- Chce mi się spać.
- Ja ci dzisiaj spać nie dam - odpowiedział chłopak.
14 z 14
Jest coś pomiędzy nami, jakaś chemia. Przyciągamy się. Jak magnes - dodał Paweł...
To chyba jest miłość!