"Rolnik szuka żony": Małgorzata Borysewicz odsłoniła brzuch i zapowiada: "Idzie nowe"!
Małgorzata Borysewicz z "Rolnik szuka żony" zaskoczyła nowym zdjęciem, na którym pozuje z odsłoniętym brzuchem. Uwagę zwraca wymowny opis: "idzie nowe"... O co chodzi?
Małgorzata Borysewicz z "Rolnik szuka żony" opublikowana swoje zdjęcie w nowym wydaniu, a całą uwagę zwraca odsłonięty brzuch. Do tej pory rolniczka pozowała w kobiecych stylizacjach, ale nie pokazywała tak dużo. Jak wiadomo ostatnio Małgorzata Borysewicz przeszła sporą metamorfozę, a teraz zapowiada kolejne zmiany... O co chodzi?
Małgorzata Borysewicz z "Rolnik szuka żony" pokazała brzuch. Tak dużo jeszcze nie odsłoniła!
Małgorzata Borysewicz w programie "Rolnik szuka żony" znalazła miłość i zyskała ogromną popularność. Od jakiegoś czasu rolniczka nie tylko pokazuje, jak wygląda życie na wsi, prezentuje kolejne stylizacje, ale porusza też temat swojego zdrowia. Małgosia Borysewicz nie ukrywa, że aktywność sportowa, rezygnacja z glutenu i unikanie słodyczy w jej przypadku przyniosły spektakularne efekty.
Już od dłuższego czasu Małgorzata Borysewicz z "Rolnik szuka żony" chwali się swoją szczupłą figurą, a teraz pokazała zdjęcie w białych kolarkach z odsłoniętym brzuchem i zapowiada:
A dziś działamy tak. Idzie nowe - zapowiada Małgorzata Borysewicz.
Co prawda Małgorzata Borysewicz nie zdradziła, o co chodzi, ale trzeba przyznać, że w tym zestawie rolniczka perfekcyjnie wyeksponowała swoją sylwetkę. Tylko spójrzcie na ten płaski brzuch w sportowej stylizacji. Metamorfoza uczestniczki "Rolnik szuka żony" robi ogromne wrażenie!
Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Małgorzata Borysewicz eksponuje figurę w obcisłej sukience. "Rok temu bym się nie zdecydowała"
Żona Pawła Borysewicza jest znana ze swoich kulinarnych umiejętności, ale nie ukrywa, że sama rzadko je słodkości. Obserwatorki rolniczki uwielbiają jej styl i chętnie inspirują się kolejnymi zestawami, jakie Małgorzata Borysewicz prezentuje na Instagramie, szczególnie jeśli są one dostępne w topowych sieciówkach. A Wy, śledzicie losy Małgosi Borysewicz?