Reklama

TVN domaga się odszkodowania od Rafała Maślaka. I to naprawdę dużego! Według doniesień Faktu, stacja chce, żeby model zapłacił im aż 250 tysięcy złotych za to, że publikując swoje zdjęcia na portalach społecznościowych, zdradził widzom, że odpadł z programu "Agent" już w jednym z pierwszych odcinków. Maślak próbuje się bronić i już ograniczył swoje wpisy w sieci.

Reklama

Liczy, że uda mu się z tego wszystkiego wykręcić. Teraz mocno ograniczył swoją działalność w internecie- zdradził informator tabloidu.

Przypomnijmy, że Rafał Maślak znalazł się w gronie gwiazd, które wyleciały do Afryki na plan programu "Agent". Jednak już po kilku dniach, model wrócił do Polski i pochwalił się nowymi fotkami z siłowni na Instagramie i Snapczacie. W tym samym czasie Kinga Rusin relacjonowała swoją pracę w programie. Wszystko wówczas wskazywało na to, że Rafał Maślak już jako pierwszy opuścił program i wrócił do Polski. Teraz model za swoją nieroztropność może zapłacić 250 tysięcy złotych kary.

Czy producenci jednak odpuszczą Rafałowi?

Zobacz także: Kamila Szczawińska też odpadła z "Agenta"? Gwiazda została przyłapana na zakupach w Warszawie

Rafał Maślak zapłaci 250 tys. zł kary?

Stacja TVN chce wyciągnąć konsekwencje z jego nieodpowiedzialnego zachowania.

Model po powrocie z Afryki wstawił w sieci zdjęcia ze SPA i siłowni.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama