Rafał Maserak ma problemy ze zdrowiem. Produkcja "Tańca z Gwiazdami" podjęła decyzję w sprawie jurora
Wyszło na jaw, z jakimi problemami zdrowotnymi mierzy się Rafał Maserak. Co z jego dalszym udziałem w programie "Taniec z Gwiazdami"? Polsat postawił sprawę jasno! "Wszyscy tu z produkcji stwierdzili, że..."
W ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami" Rafał Maserak siedział za stołem jurorskim w okularach przeciwsłonecznych, co spotkało się z niemałym zdziwieniem wśród fanów. Mimo że juror wytłumaczył, że ma problem z okiem to i tak media próbowały dowiedzieć się, co dokładnie dolega Rafałowi. Teraz prawda wyszła na jaw, a produkcja programu już wie, co stanie się z Maserakiem. Jego dalszy udział w "Tańcu z Gwiazdami" stanął pod znakiem zapytania?
Rafał Maserak ma problemy zdrowotne
Ubiegła edycja "Tańca z Gwiazdami" zagwarantowała widzom wiele emocji i zmian. W panelu jurorskim zasiadło aż trzech nowych sędziów, którzy zostali zaangażowani również do tegorocznej edycji show. Tuż obok Iwony Pavlović zasiadają: Tomasz Wygoda, Ewa Kasprzyk oraz Rafał Maserak. Ten ostatni z jurorów w trzecim odcinku 15. edycji wystąpił w okularach przeciwsłonecznych, jednak szybko się do tego odniósł i wyjawił:
Dlaczego w okularach występuje, pewnie wczoraj był na Roztańczonym Narodowym. Spokojnie, mam tylko chore oko
Teraz okazuje się, że "chore oko" Rafała Maseraka to bardzo łagodne stwierdzenie. W wywiadzie dla serwisu Jastrząb Post tancerz wyjawił, co tak naprawdę stało się z jego okiem.
Mam wirusowe zapalenie oka i nie wypadało siedzieć z moim chorym okiem, bo to na pewno odwracałoby uwagę widza.
Dodatkowo, tancerz wyznał, że produkcja "Tańca z Gwiazdami" zadecydowała, jak będzie wyglądać jego dalszy udział w show:
Podobno wszyscy tu z produkcji i nie tylko stwierdzili, że w tych okularach zostanę do końca edycji
Niestety, Rafał Maserak nie jest jedyną osobą, która zmaga się z problemami zdrowotnymi. Niedawno na Instagramie Majki Jeżowskiej widzowie mogli przeczytać, że wokalistka doznała kontuzji:
Zobacz także
Polała się krew, medyk opatrzył rany, zabandażował i … nie powinnam była słuchać innych, żeby je zdjąć do zatańczenia tanga. W rezultacie w trakcie tańca miałam na krwawiących ranach dużo mniejsze, niewidoczne dla widzów plastry. Wydawało się, że rany się zagoją i przez kolejny tydzień mocno trenowaliśmy z tancerzami bardzo trudny i wymagający dla moich rannych nóg taniec „country”. Dzisiaj okazało się, że do lewej rany długiej na 12 cm wdarło się zakażenie i sprawa jest poważna i bolesna
Zobacz także: Tak wyglądają pożegnania w "Tańcu z Gwiazdami": "Nikomu nie chce się tańczyć"