Po aferze w "Moja mama i twój tata" Anna przerwała milczenie! Wydała oświadczenie
Po emisji najnowszego odcinka "Moja mama i twój tata" Anna skomentowała to, co wydarzyło się w programie. "Mam wiele zapytań odnośnie ostatniego odcinka, więc krótkie sprostowanie" napisała w sieci.
Anna z "Moja mama i twój tata" zabrała głos po emisji ostatniego odcinka programu. W najnowszej odsłonie randkowego show Polsatu widzowie mogli zobaczyć, jak wszyscy uczestnicy bawią się przy ognisku. W pewnym momencie wydarzyło się coś, co nie spodobało się Sławomirowi. Do tej pory wydawało się, że uczestnik jest zachwycony Anną, z którą ma szansę stworzyć szczęśliwy związek, jednak jej zachowanie mocno go przestraszyło. Teraz Anna zabrała głos w tej sprawie!
Anna z "Moja mama i twój tata" komentuje swoje zachowanie w programie
W programie "Moja mama i twój tata" grupa dojrzałych singli próbuje znaleźć swoją drugą połówkę. Wśród uczestników randkowego hitu Polsatu pojawili się m.in. Anna i Sławomir i od samego początku wszystko wskazywało na to, że świetnie się dogadują i mogą być ze sobą szczęśliwi. Niestety, w ostatnim odcinku "Moja mama i twój tata" doszło do afery, która może mocno wpłynąć na dalsze losy Anny i Sławomira. Podczas wieczornego spotkania wszystkich uczestników przy ognisku Anna zaczęła głośno sugerować, że ma m.in. wpływ to, w którą stronę może polecieć dym unoszący się nad ogniskiem.
Nie chcesz żeby na ciebie leciało? Wystarczy słowo
Czarownica miała rację, teraz dym idzie we mnie
Wszystkiemu przyglądał się Sławek, który nie był zachwycony tym, co mówi i robi jego faworytka.
To się może śmiesznie na to patrzy, natomiast jeżeli ktoś ma doświadczenia z taką ciemniejszą stroną to patrzy na to zupełnie inaczej
To jednak nie był koniec, kiedy inny uczestnik zaczął mówić, że się zmienił i sugerował, że ma na to wpływ rodzące się uczucie wobec Donaty Anna powiedziała, że wystarczy jedno słowo, a mu pomoże.
Nie jesteś swój teraz
To jak mam samego siebie odzyskać?
Jesteś pewien? Wystarczy słowo, powiedz
Po tych słowach Sławek nie wytrzymał i przed kamerą dosadnie skomentował zachowanie Anny.
Z przerażeniem zobaczyłem w jaki sposób zareagowała Ania i można powiedzieć, że zdjęła z niego urok. Nie mogę sobie pozwolić żeby ktoś w moim otoczeniu posługiwał się takimi metodami. Wywołało to we mnie po prostu strach
Ta sytuacja sprawiła, że dalsza relacja Anny i Sławka stanęła pod znakiem zapytania. Spora część internautów skrytykowała uczestnika, że przestraszył się Anny, która ich zdaniem po prostu żartowała.
Sławek to nie facet dla Ani. Ona żartowała a on jest sztywny jak sopel lodu
Bez przesady! Co on taki strachliwy! Każda kobieta ma czasami takie ''czary-mary''!
Co ciekawe, po emisji ostatniego odcinka Anna postanowiła zabrać głos w sprawie wydarzeń w "Moja mama i twój tata". Uczestniczka programu Polsatu wydała krótkie oświadczenie w mediach społecznościowych.
Kochani ! Mam wiele zapytań odnośnie ostatniego odcinka, więc krótkie sprostowanie: Ludzie widzą to, co chcą widzieć, a nie to, co dzieje się w rzeczywistości. Każdy bowiem barwi ją po swojemu, czyniąc z niej swoją własną miksturę. Bo nie wszystko, co prawdziwe, da się wyjaśnić, I nie wszystko, co da się wyjaśnić, jest prawdą. Życzę więcej dystansu do siebie i do życia, pozdrawiam z serca
A Wy, co myślicie o sytuacji z Anną i Sławomirem?