Piotr ze "ŚOPW" nie gryzł się w język. Ujawnił całą prawdę o Agacie. "Widzieliście jedną tysięczną tego, co się działo"
Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", w rozmowie z naszą reporterką, stanowczo wypowiedział się nt. zachowania Agaty w programie. Nie zamierza ukrywać, że poza kamerami wydarzyło się więcej, niż widzowie mogliby się spodziewać.
Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" cieszy się wśród polskiej widowni sporą popularnością. Za nami dziesięć sezonów, ale jak już wiadomo, jesienią zobaczymy kolejny. Tymczasem w mediach wciąż sporo mówi się o uczestnikach poprzednich edycji. Nadal dużo emocji budzą Agata i Piotr, których relacja była wyjątkowo burzliwa. Niedawno w rozmowie z naszą reporterką mężczyzna opowiedział w szczegółach o kulisach programu.
Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ujawnia, co działo się poza kamerami
Agata i Piotr poznali się w dziesiątej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Choć wydawało się, że są dobrze dopasowani, pierwszy zgrzyty pojawiły się już w trakcie podróży poślubnej. Z każdym dniem było tylko gorzej, a oni nie potrafili dojść do porozumienia w najbardziej błahych sytuacjach. W kulminacyjnym momencie doszło między nimi do karczemnej awantury, po której Piotr wyrzucił żonę z domu.
Widzowie naprzemiennie krytykowali zachowanie zarówno Agaty, jak i Piotra. Teraz w rozmowie z Party.pl mężczyzna opowiedział szczerze o tym, jak naprawdę wyglądało jego małżeństwo. Przyznał bez ogródek, że Agata była chłodna i bardzo zdystansowana, a poza tym nie wyrażała większego zainteresowania jego osobą.
Czy były kamery, czy nie było kamer - tak naprawdę, jeśli jakiś temat został ucięty przez Agatę, to ten temat już nigdy nie wrócił. Ona nigdy nie chciała tego tematu rozwinąć, czy poruszyć poza kamerami. (...) Nie była zaangażowana, była bardzo wycofana, bardzo zimna, co było dla mnie mega dziwne
Piotr odniósł się również do całego hejtu, jaki spłynął na niego w trakcie emisji programu. Jak zaznaczył, to, co widzowie zobaczyli na ekranie, było zaledwie drobnym ułamkiem tego, co działo się poza kamerami.
Co jeszcze zdradził nam Piotr? Obejrzyj wideo, żeby się przekonać.

Zobacz także: Piotr ze "ŚOPW" był w domu dziecka, a później trafił do rodziny adopcyjnej: "To był ciężki okres"