Piotr ze "ŚOPW" do tej pory nie powiedział synowi, że wziął udział w show: "Najlepsza decyzja, jaką mogłem podjąć"
Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 10" i jego relacja z Agatą od samego początku wzbudzała ogromne emocje wśród widzów. Ich małżeństwo nie przetrwało, a Piotr nie ukrywa żalu do produkcji i byłej żony. Teraz okazuje się że 11-letni syn uczestnika ślubnego eksperymentu... nie miał pojęcia o udziale taty w show! Piotr miał ważny powód, by to zataić.

W 10. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w TVN widzowie poznali trzy pary: Piotra i Agatę, Joannę i Kamila oraz Agnieszkę i Damiana. Niestety, mimo prób i interwencji ekspertek, żadnemu z małżeństw nie udało się przetrwać. Największe kontrowersje budził jednak burzliwy związek Piotra i Agaty, którzy od samego początku nie mogli się dogadać i wybuchały między nimi karczemne awantury. Ostatecznie Piotr nie pojawił się nawet w finale "ŚOPW" i nie ukrywa niechęci do swojej byłej już żony. W rozmowie z naszą reporterką, Angeliką Bielską, Piotr poruszył szereg wątków związanych z show - przyznał się m.in. do tego, że nie powiedział swojemu synowi o udziale w formacie TVN! Dlaczego?
Syn Piotra ze "ŚOPW" nie wie, że jego tata zgłosił się do programu
Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 10" przyszedł do programu po to, by znaleźć miłość na całe życie. Niestety, los chciał inaczej i jego relacja z Agatą nie przetrwała nawet do końca kręcenia show. Parę poróżnił temperament i brak wspólnej wizji przyszłości, a już w show Piotr zarzucał żonie, że ta "nie interesuje się jego synem", na czym bardzo mu zależało.
W najnowszym wywiadzie uczestnik opowiedział o swojej relacji z 11-letnią latoroślą - przyznał, że ... jego syn do dzisiaj nie wie o udziale taty w ślubnym eksperymencie:
Szczerze - tak naprawdę ode mnie nigdy nie dowiedział się, że idę do takiego eksperymentu i do dzisiaj oficjalnie tego nie wie, choć wiem, że ktoś w szkole mu powiedział, że tata był w telewizji
Piotr ze "Ślubu..." miał ważny powód, dla którego chronił swojego syna przed informacją o show. Nawiązał do wszechobecnego w internecie hejtu, który niestety nie omija często najbliższych gwiazd czy bohaterów telewizyjnych formatów. Piotr nie chciał, by hejterskie komentarze dosięgnęły jego bliskich:
On jest w takim wieku, że z jednej strony jest ''malutki, głupiutki'', z drugiej strony - coraz bardziej rozumny (...) Biorąc pod uwagę hejt na najbliższych, na rodzinę - myślę, że to była najlepsza decyzja, jaką mogłem podjąć, żeby nie mówić mu nic
To jednak nie wszystko! Jak powiedział Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w naszym wywiadzie, nie tylko syn nie miał pojęcia o jego udziale w show. Również jego była partnerka dowiedziała się o tym fakcie z telewizji:
Nawet mama syna nie wiedziała, dowiedziała się z telewizji. I tak się dowiedziała większość i to było bardzo trudne, żeby to ukryć od samego zgłoszenia, że trzeba było kłamać, oszukiwać
Zobacz także: Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia " miała operacje. Pisze o bólu
Piotr ze "ŚOPW" o wychowywaniu syna
Piotr nie ukrywa, że choć tacierzyństwo jest jego główną rolą, nie zawsze była to łatwa część jego życia. Uczestnik, z uwagi na swoją trudną przeszłość, związaną m.in. z pobytem w domu dziecka, długo odnajdywał się w relacji z synem. Jak wspomina, początki ojcostwa już po rozstaniu z mamą chłopca były dla niego bardzo trudne:
Dla mnie tacierzyństwo to jedna z najtrudniejszych przygód mojego życia. Dla mnie nie było żadnego wzorca, ja się tego uczyłem od początku (...) Tak naprawdę na początku to było bardzo trudne: przyjeżdżałem z synem do domu i oprócz tego, że potrafiłem go przewinąć, nakarmić iść z nim na spacer, to się okazało, że ja nic więcej nie potrafię, nie wiem, co robić z tym dzieckiem
Uczestnik, nauczony osobistym doświadczeniem, dodał, że "brakuje w Polsce pomocy w tym kierunku, żeby ludziom, którzy pochodzą z domów dziecka i stają się rodzicem, pomóc".
Piotr ze "ŚOPW" ma żal do produkcji o jedno
Nie jest tajemnicą, że Piotr ze ślubnego formatu TVN nie wypowiada się przychylnie o produkcji. Mężczyzna nie ukrywa żalu do twórców show - głównie ze względu na to, że dopasowanie go do Agaty, która otwarcie mówiła, że nie chce mieć dzieci, było "totalną pomyłką" i nie miało szans na powodzenie:
To jest totalna pomyłka - że skoro Agata mówiła, że nie lubi dzieci i nie chce mieć dzieci (...), to myślę, że było to celowe zagranie po to, by była oglądalność. Jest mężczyzna z dzieckiem i dobierają kogoś, kto nie chce dzieci. To nie ma prawa się udać. Nie wierzę w to, że to są osoby, które nie wychwyciły takich rzeczy
Uczestnik przyznał, że relacja z synem jest dla niego najważniejsza i nie wyobraża sobie mieć partnerki, dla której tak fundamentalna sprawa, jak posiadanie dzieci nie jest priorytetem.
Co jeszcze Piotr powiedział o swojej relacji z Agatą? O co ma do niej żal i jak ocenił jej podejście? Zobaczcie całą rozmowę z Piotrem ze "ŚOPW" na kanale YouTube Party.pl.
Zobacz także: Patryk ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" został ojcem. Pokazał rozczulające zdjęcie z dzieckiem