Pilny komunikat produkcji "Rolnik szuka żony". Chodzi o Nicolę
Produkcja "Rolnik szuka żony" zareagowała na pytania fanów w sprawie Nicoli. Wszystko przez plotki, które w ostatnim czasie pojawiły się na temat uczestniczki. Produkcja show natychmiast je ucięła.
Nicola z "Rolnik szuka żony" zdobyła ogromną sympatię widzów 10. edycji programu. Jak wiadomo, widzowie uważnie śledzą losy bohaterów nie tylko w momencie emisji, ale także chętnie czytają artykuły na ich temat i śledzą grupy w mediach społecznościowych, na których mogą dowiedzieć się nowych informacji o uczestnikach. Niekiedy jednak te wiadomości nie są zgodne z prawdą, przez co rodzą się niepotrzebne plotki. I właśnie w związku z plotkami na temat Nicoli z "Rolnik szuka żony 10", produkcja programu postanowiła zareagować.
"Rolnik szuka żony 10": Komunikat produkcji w sprawie Nicoli
Produkcja "Rolnik szuka żony" postanowiła wydać komunikat na temat plotek o... rzekomej ciąży Nicoli. W internecie pojawiły się bowiem wpisy, w których niektórzy sugerowali, że Nicola może być w ciąży. Wszystko przez zdjęcie, gdzie Nicola pozuje z siostrą, która właśnie ukończyła studia wyższe. Produkcja "Rolnik szuka żony" jednak wyraźnie podkreśliła, że "lista prawdziwych informacji" kończy się na wiadomości o ukończeniu studiów wyższych przez siostrę Nicoli, tym samym jasno dając do zrozumienia, że plotki o ciąży kandydatki Darka są nieprawdziwe.
Dzień dobry Kochani! W odpowiedzi na Wasze pytania dotyczące Nicoli z przyjemnością informujemy, że prawdą jest, że siostra Nicoli ukończyła właśnie studia wyższe, czego jej serdecznie gratulujemy. I tutaj mniej więcej kończy się lista prawdziwych informacji, które mogliście wyczytać w artykułach na ten temat
Zobacz także: Justyna z "Rolnik szuka żony" nie do poznania! Tak teraz wygląda ukochana Tomasza
W dalszej części komunikatu produkcja zaapelowała, aby nie wierzyć we wszystko, co można przeczytać w sieci.
Pamiętajcie, żeby nie wierzyć we wszystko, co wyczytacie w sieci czy znajdziecie w internetowych grupach podawane przez anonimowych informatorów o - delikatnie mówiąc - luźnym stosunku do prawdy. I pamiętajcie! Plotki może nie pozostawiają bąbli, ale to nie znaczy, że nie ranią.
Na oświadczenie produkcji zdążyła już zareagować sama Nicola. Pod postem na Instagramie podziękowała produkcji show za reakcję w tej sprawie.
Dziękuję
Fani, którzy nie byli zaznajomieni ze sprawą, nie ukrywali, że byli zaskoczeni nagłym komunikatem produkcji "Rolnik szuka żony". Mamy jednak nadzieję, że teraz gdy wszystko jest już jasne, kolejne, raniące plotki nigdy więcej nie powstaną.