W "Prince Charming" prawdziwą miłość znalazł nie tylko tytułowy książę, Jacek, ale również dwóch uczestników, którzy się o niego starali - mowa o Oskarze i Arku. W dniu finału show obaj poinformowali o tym, że są w związku! Niestety, jak udało nam się dowiedzieć, ich relacja nie przetrwała... Zobaczcie, co zdradził nam Oskar!

Reklama

"Prince Charming": Oskar i Arek nie są już parą!

W "Prince Charming" Oskar i Arek walczyli o względy Jacka Jelonka, tytułowego księcia. Obaj odpadli tuż przed wielkim finałem show, w którym Jelonek ostatecznie wybrał Oliwera! Do dziś Jacek i Oliwer są szczęśliwą parą, fani programu byli zaś zainteresowani tym, co dzieje się u Arka i Oskara. Podczas programu panowie doskonale się ze sobą dogadywali, a w jednym z odcinków Oskar zdradził nawet, że gdyby nie wybrał go Jacek, byłby zainteresowany Arkiem! Nikogo więc nie zdziwiło, kiedy w dniu finału "Prince Charming" uczestnicy ogłosili, że są parą! W sieci dosłownie zawrzało.

Kiedy poszedłeś po księcia a wyszedłeś z królem - pisał na Instagramie Oskar.

Na ich Instagramie pojawiło się mnóstwo wspólnych zdjęć, te jednak zniknęły po jakimś czasie z profilu Oskara. Fani zaczęli spekulować, że jego związek z Arkiem rozpadł się. Jaka jest prawda? Zapytaliśmy!

player.pl

Niestety, rzeczywiście Arek i Oskar rozstali się, co potwierdza nam Stańczak:

Tak, to prawda - mówi krótko Party.pl Oskar.

To jednak nie koniec zmian w życiu Oskara!

Zobacz także
East News ADAM JANKOWSKI/REPORTER

Oskar z "Prince Charming" zmienia swoje życie!

Oskar Stańczak jakiś czas temu poinformował na Instagramie, że wraz z nowym rokiem rzuca palenie oraz ogranicza alkohol. W rozmowie z Party.pl uczestnik "Prince Charming" zdradza:

Większość zmian nastąpiła (zabrzmi to standardowo) z nowym rokiem. Rzuciłem palenie i picie, więc już kilka dni jestem trzeźwy! W programie byliśmy właściwie bez alkoholu i papierosów, zostaliśmy pozbawieni „substancji” dodających odwagi, musieliśmy radzić sobie ze stresem na trzeźwo. W życiu codziennym, szczególnie u osób wrażliwych i nieśmiałych, używki pełnią funkcje maskującą, a ja często z tej funkcji korzystałem. W programie ludzie polubili mnie za szczerość, a ja skutecznie tę szczerość zapijałem. To co miało zabijać demony, sprawiało ze sam się tym demonem stawałem. W pewnym momencie człowiek zaczyna mieć dość! Nie pamięta zakrapianych wieczorów i częściej budzi się z moralniakiem - mówi Party.pl uczestnik "Prince Charming".

Oskar tłumaczy, że używki pojawiły się w obawie przed tym, jak odbiorą go widzowie "Prince Charming". Teraz już wie, że niesłusznie, ponieważ zyskał ogromną sympatię widzów:

Myślę, że po części ucieczka w alkohol była spowodowana tym, że nie wiedzieliśmy, jak zostaniemy odebrani po emisji. Ale to był niepotrzebny lęk, bo jest super! Teraz otaczam się super ludźmi i robię super rzeczy.

Stańczak nie żałuje jednak udziału w "Prince Charming":

Nie żałuję i z chęcią jeszcze raz bym wszystko powtórzył - mówi nam Oskar!

Trzymamy kciuki za Oskara!

Reklama

Zobacz także: Nowy QUIZ! Finał "Prince Charming" za nami. Jak uważnie oglądałeś ten program? Sprawdź się

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama