Reklama

Fani "Gogglebox" nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Produkcja oryginału "Gogglebox" właśnie przekazała informacje, że w wieku 71 lat zmarł Pete McGarry, który w show występował od 2013 roku. Bohater uwielbianego przez widzów programu, był jednym z najbardziej charyzmatycznych uczestników brytyjskiej wersji "Gogglebox". Rodzina w tym trudnym dla nich czasie, ma również wielką prośbę do fanów. Sprawdźcie szczegóły.

Reklama

Zobacz także: Sylwia Bomba wystąpi w "Tańcu z Gwiazdami", a co z "Gogglebox"? Mamy jej komentarz!

Nie żyje Pete McGarry z "Gogglebox"

Program "Gogglebox" to absolutny hit, który w Polsce cieszy się ogromną popularnością. Dzięki udziałowi w show, narodziły się w naszym show-biznesie prawdziwe gwiazdy, między innymi Sylwia Bomba, czy Agnieszka Kotońska. Jednak oryginalny format programu pochodzi z Wielkiej Brytanii i tam również odnotowuje rekordy oglądalności i ma swoje gwiazdy. Jedną z nich był Pete McGarry, który na kanapie "Gogglebox", zasiadał od prawie 8 lat.

Niestety, produkcja show w oficjalnym komunikacie na Instagramie brytyjskiego formatu "Gogglebox" poinformowała, że Pete McGarry odszedł w miniony weekend.

- Z wielkim smutkiem informujemy, że gwiazdor Gogglebox, Pete McGarry, zmarł w ten weekend w wieku 71 lat po krótkiej chorobie, w otoczeniu rodziny. Cała rodzina Gogglebox, obsada i ekipa programu będą za nim tęsknić. Nasze myśli są z Lindą, ich dziećmi i wnukami. Od 2000 roku Pete i Linda zapewnili opiekę zastępczą ponad 100 dzieci. Był on ukochanym ojcem, mężem i dziadkiem - czytamy w oświadczeniu twórców formatu "Gogglebox".

Pogrążona w żałobie rodzina wystosowała również apel do fanów, o uszanowanie ich prywatności w tym trudnym czasie. Brytyjscy widzowie nie mogą uwierzyć w to, co się stało - Pete McGarry był znany ze swojego ogromnego poczucia humoru i ciężko będzie pogodzić się z jego stratą. Bohater "Gogglebox" miał również wielkie serce - razem z żoną wychował ponad setkę dzieci. Małżeństwo było bowiem rodziną zastępczą. Bliskim gwiazdora "Gogglebox" składamy najszczersze wyrazy współczucia.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama