Minęły już trzy lata odkąd Marta Paszkin zdecydowała się na przeprowadzkę z Warszawy na Dolny Śląsk. Od tej pory w jej życiu wiele się zmieniło, a na świecie pojawiła się dwójka dzieci. Okazuje się, że początek września jest wyjątkowy dla Marty i Pawła nie tylko dlatego, że Stefania rozpoczęła nowy rok szkolny, ale również z powodu synka. Marta Paszkin już nie ukrywa, że mają podwójny powód do świętowania.

Reklama

Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" ma powody do świętowania

Lada chwila rusza 11. edycja programu "Rolnik szuka żony", a tymczasem radosne wieści nadchodzą ze strony par, które już znalazły miłość w programie. Jedną z nich pochwaliła się w mediach społecznościowych Marta Paszkin. Zaledwie kilka tygodni temu odbył się chrzest najmłodszej córki żony farmera, a tu taka wiadomość i kolejne powody do świętowania. Okazuje się, że Stefania rozpoczęła już czwartą klasę, a tymczasem jej młodszy brat Adaś zaczął przygodę ze żłobkiem. Marta Paszkin z tej okazji przygotowała dla dzieci niespodziankę...

Rozpoczęcie Roku Szkolnego (i przygody ze żłobkiem) świętujemy domowymi lodami
- napisała Marta Paszkin na Instagramie.
Marta Paszkin z Rolnik szuka żony świętuje
Instagram @marta_paszkin

Marta i Paweł są jedną z najsympatyczniejszych par, które znalazły miłość w programie "Rolnik szuka żony" i są dowodem na to, że można zmienić swoje życie i znaleźć szczęście w każdym wieku. Marta Paszkin przed udziałem w programie mieszkała w Warszawie razem z córką, ale zdecydowała się na przeprowadzkę na wieś i razem z Pawłem kupili i wyremontowali swój dom. W ostatnich latach ich rodzina powiększyła się o Adama i Grację, a Marta Paszkin nie ukrywa, że doskonale odnalazła się, w roli mamy trójki dzieci.

Marta Paszkin z Rolnik szuka żony
Instagram @marta_paszkin
Reklama

Para dużo podróżuje ze swoimi dziećmi i razem ze Stefanią, Adamem, a teraz również z Gracją zwiedzają świat, kiedy pozwala im na to czas. Kibicujecie parom, które znalazły miłość w programie "Rolnik szuka żony"? W nowej edycji znów pojawią się dwie kobiety. Będziecie oglądać?

Dzieci Marty Paszkin i Pawła Bodziannego
Instagram/ Paweł Bodzianny
Reklama
Reklama
Reklama