Mallu z "Hotelu Paradise 7" wyjaśniła dlaczego zabrakło jej na ostatniej Uber Pandorze
Mallu z "Hotelu Paradise 7" szczerze opowiedziała o tym, co wydarzyło się tuż przed finałem.
Chyba każdy z nas dostrzegł brak Mallu na ostatniej, najważniejszej Pandorze siódmej edycji "Hotelu Paradise". Dlaczego nie było jej wtedy u boku Marvina? Ulubienica fanów zabrała głos i za sprawą Instagrama wyjaśniła, co wówczas zaszło.
"Hotel Paradise 7": Mallu wyjaśnia swoją nieobecność
Na ten moment czekało wielu z nas - siódma edycja kontrowersyjnego show TVN-u dobiega końca. Im bliżej finału, tym więcej niespodziewanych zwrotów akcji i wielkich emocji. Ostatnio faworyci "Hotelu Paradise 7" odpadli tuż przed finałem. Wówczas Roch zalał się łzami i nie ukrywał swojego smutku po stracie Krzysztofa i Tori. Jednak kiedy trzy finałowe pary zostały wyłonione, wszyscy czekali już tylko na jedno - Uber Pandorę.
Zobacz także: "Hotel Paradise 7": Oliwia pokazała się w sukni ślubnej. Coś nas ominęło? | Party.pl
Zgodnie z tradycją "Hotelu Paradise", uczestnicy, którzy znaleźli się w tygodniu finałowym, muszą stanąć w obliczu lawiny niewygodnych pytań. Żeby tego było mało, te zadawane są przez byłych mieszkańców rajskiego hotelu. W minionym odcinku show na szklanym ekranie ponownie zobaczyliśmy więc swoich ulubieńców z sezonu. Pośród nich jednak zabrakło jednej osoby - Mallu. Skąd jej nieobecność?
Zobacz także: "Hotel Paradise 7": Wojtek spotyka się z finalistką innej edycji?
Uczestniczka wyjaśniła to za sprawą Instagrama:
Hejka kochani, pytacie się wszyscy, dlaczego nie było mnie na Pandorze. No i wiele osób tak naprawdę ma racje, że zrezygnowałam z brania udziału w programie, więc jednoznaczne trochę było z tym, że no jakby decydując się, że odchodzę z programu, to odchodzę z niego całkowicie, dlatego też się nie pojawiłam na Pandorze.
Ponadto zaskoczyła innym wyznaniem:
Dzięki jednej osobie mogłam dorzucić od siebie jedno pytanie. Chociaż mnie tam nie było, to jedno pytanie było ode mnie. Ja zawsze bezpośrednia jestem i szczera.