"Love Island": Z kim Konrad spędza święta? Poznali się na Wyspie Miłości!

Choć przed kamerami w hiszpańskiej willi "Love Island" związał się z Oliwią, ich miłość nie przetrwała próby prawdziwego życia. Rozstali się kilka dni po finale show, a Konrad w serii relacji opowiedział dlaczego im się nie udało. Teraz jego obserwatorzy dowiedzieli się, że nie spędzi świąt z rodziną, tylko... kimś, kogo poznał na "Love Island"! Zobaczcie, gdzie się wybrał.

"Love Island": Z kim Konrad spędza święta po rozstaniu z Oliwią?

Choć w 5. edycji "Love Island" Konrad i Oliwia byli jedną z par, które przetrwały najdłużej, a po powrocie ogłaszali, że rozpoczynają nowy etap życia po Wyspie Miłości, nie trwało to długo. W ostatni czwartek uczestnik wyznał, że jego związek z Oliwią nie przetrwał próby czasu.

Po powrocie do Polski mieliśmy bardzo ciężkie zderzenie z rzeczywistością. Z codziennymi obowiązkami, z pracą, z naszymi prywatnymi tematami. I podjęliśmy wspólną decyzję, poniekąd ja to wziąłem na klatę, że ta nasza relacja przyszłości nie będzie miała. Nie jesteśmy w stanie zaakceptować pewnych swoich wad, cech charakteru - stwierdził Konrad.

Jak dodał, dali sobie szansę w realnym świecie, ale im nam się nie udało. Ale kończą swoją relację na stopie przyjacielskiej.

Do oświadczenia odniosła się też Oliwia, pod jednym z komentarzy widzów "Love Island 5":

Gdybym wiedziała, że zakończy to się tak szybko i to w takim stylu... Nie wstawiałabym żadnego zdjęcia i darowałabym sobie te opisy - przyznał Oliwia.

W sobotnie popołudnie Konrad znów nagrał serię relacji na Instagramie. Poinformował w nich, że nie spędzi świąt z rodziną. Wybiera się za to do świetnie sobie znanych lokatorów willi Wyspy Miłości... zwycięzców całej edycji "Love Island" - Górala i Josie, którzy spędzają wspólnie czas u Kuby, w Zakopanem.

Niestety, większość mojej rodziny jest za granicą, więc skorzystam z zaproszenia Górala i Josie. Jadę do nich, wydaje mi się, że bardzo fajnie spędzę z nimi ten czas, bo są mega wartościowymi ludźmi - stwierdził Konrad.

Przy okazji ponownie zaapelował do obserwatorów na Instagramie:

Program programem, ale życie to zupełnie inna bajka. Chciałbym żebyście nie oceniali powierzchownie i pochopnie. Często w realnym świecie bywa zupełnie inaczej. Wszystkiego dobrego - zakończył.

Tak czy inaczej wygląda, że w Zakopanem szykują się naprawdę wesołe święta!