Reklama

Aleksandra i Armando są niezwykłą parą "Love Island". Poznali się przecież niemal pod koniec 4. sezonu, a jednak zdołali się w sobie zakochać i dotrwać do samego finału! Widzowie bardzo wierzyli w tę miłość, więc z radością przyjęli informację o tym, że para zamieszkała razem i jest bardzo szczęśliwa. Od czasu do czasu zakochani zdradzają szczegóły dotyczące swojego związku. Fani są przecież ciekawi jak radzą sobie z codziennością i różnymi, nie zawsze kolorowymi stronami swojej relacji. Gdy Armando wyznał, czy jest zazdrosny o swoją ukochaną, naprawdę zaskoczył fanów!

Reklama

"Love Island 5" Adrian nie jest zazdrosny o Aleksandrę?

Aleksandra i Adrian uwielbiają rozśmieszać swoich fanów i zdecydowanie należy im się tytuł najbardziej zabawnej i pełnej dystansu do siebie, pary "Love Island". Choć zakochani o swojej miłości i relacji mówią raczej w żartobliwym tonie, to tak naprawdę traktują się bardzo poważnie. Ostatnio fani dowiedzieli się, czy Aleksandra i Armando z "Love Island" wezmą ślub! Zakochani oczywiście kiedyś chcieliby przypieczętować swój związek, za co fani mocno trzymają kciuki.

O tak poważnych i niepoważnych sprawach zakochani opowiadają przy okazji Q&A na Instagramie. Tym razem jedna z odpowiedzi pary zwróciła uwagę internautów.

- Jak Armando wytrzymuje to, że wszyscy faceci się na Ciebie patrzą?

- Nie zwracam uwagi na takie rzeczy. Kogo to obchodzi kto się patrzy na mnie a kto na mojego przystojnego Hiszpanka - śmiała się Ola.

Chwilę później jednak Adrian zdecydował się na poważnie odpowiedzieć na pytanie fana i stwierdził:

- Uważam, że Aleksandra jest bardzo atrakcyjną kobietą, widzę to, że się faceci patrzą, no ale ja się akurat cieszę, bo po to o siebie dba, żeby zwracali uwagę. A ufam jej więc wiem, że mogą sobie na to popatrzeć, więc mam do tego duży dystans. Także Ola ma ze mną luzik arbuzik jak to się mówi - przyznał szczerze Adrian.

aleksandra_strek/Instagram

Zobacz także: "Love Island": Josie i Kuba są nadal razem? Nowe zdjęcie uczestniczki wszystko wyjaśnia

Chwilę później jednak Adrian wykonał zabawny gest świadczący o tym, że jednak byłby w stanie walczyć o swoją ukochaną, gdyby jednak granice zostały przekroczone. Para znów wzruszyła i rozbawiła internautów, którzy podziwiają Armando za tak duży dystans do zazdrości, ostatecznie to właśnie zazdrość bywa powodem rozpadu niejednego związku.

aleksandra_strek/Instagram

Widzowie są przekonani, że to właśnie Aleksandra i Adrian mają szansę zbudować naprawdę silną relację, która przetrwa najtrudniejsze momenty. W historii programu "Love Island" właściwie jedynie Magda i Igor z 2. edycji programu przetrwali naprawdę długą próbę czasu i wciąż są szczęśliwym związkiem! Finałowe pary 4. edycji programu, czyli właśnie Aleksandra i Adrian oraz Magda i Wiktor także są szczęśliwe i z ufnością patrzą w przyszłość. Jedynie Paulina i Andrzej z "Love Island" rozstali się, jednak fani wciąż wierzą, że tych dwoje jeszcze wróci do siebie...

Reklama

Zobacz także: "Love Island": Pamiętacie Adę z 2. edycji? Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać! Co za metamorfoza

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama