"Love Island": Ania podsumowała Alberta "Jesteśmy na innym poziomie intelektualnym"
Ania z "Love Island" zarzuciła Albertowi, że są na innym poziomie intelektualnym, uczestnik postanowił stanowczo jej odpowiedzieć. W sieci zawrzało!
Bez wątpienia 8. edycja "Love Island" wzbudza wiele emocji, jednak to, co wydarzyło się w ostatnim odcinku, zamurowało niejednego widza. Ania, która tworzyła parę z Albertem, zarzuciła mu, że nie jest tak inteligenty, jak ona. Uczestniczka nie zważała na uczucia swojego partnera i powiedziała to z wielkim uśmiechem na twarzy.
- Jesteśmy trochę na innym poziomie intelektualnym - stwierdziła Ania.
Albert nie ukrywał, że jest zszokowany słowami swojej partnerki, ale stanowczo jej odpowiedział.
"Love Island": Ania ostro podsumowała Alberta. Przesadziła?
W pierwszych odcinkach to Karolina i Marcin wzbudzali największe emocje w "Love Island", gdy okazało się, że byli kiedyś zaręczeni. Uczestnik odpadł, a na Wyspie Miłości połączyły się nowe pary. Jedną z nich jest Ania i Albert, którzy sparowali się po odejściu swoich partnerów. Oboje pomimo starań nie zawsze się dogadywali. Ostatnio Ania była oburzona tym, że Albert powiedział, że nie ma matury. Teraz uczestniczka poszła o krok dalej i gorzko podsumowała swojego partnera. Czy to koniec ich relacji?
- Jesteśmy trochę na innym poziomie intelektualnym - stwierdziła Ania.
- Serio? Nie głupio Ci? Nie wstyd Ci mówić takich rzeczy? - zapytał zaskoczony Albert.
- No głupio, ale chce wyjaśnić to, co po prostu czuję - odpowiedziała.
- W jaki sposób oceniasz coś takiego? - dopytywał dalej.
- Po tym, chociażby, jak się wypowiadasz, zachowujesz. Przeanalizowałam sobie pewne rzeczy - stwierdziła.
Zobacz także: "Love Island": Paula przeszła metamorfozę. Zrzuciła pokaźną liczbę kilogramów: "Wciąż nie mogę w to uwierzyć"
Uczestnik "Love Island" nie zamierzał odpuścić i stanowczo dopytywał swoją partnerkę, co sprawiło, że doszła do takich wniosków. Ania próbowała się tłumaczyć, ale Albert stanowczo jej przerwał i wyznał, że nigdy by czegoś takiego nie powiedział drugiej osobie.
- Okej, a co takiego robisz w życiu ważnego, że niby Ty jesteś mądrzejsza, tak?
- No ja robię duże rzeczy. Nie nudzę się.
- Chcesz powiedzieć, że ja jestem jakby głupszy od Ciebie tak? Ja jestem trochę niżej poziomów, niż Ty?
- No ja tak czuje nawet, jak rozmawiamy.
- Powiem Ci tak. Wypowiedzi, a co Ty masz do moich wypowiedzi. Co jest w nich nie tak? - zapytał.
- Jeżeli ja bym nawet widział, nie wiem kto, to by to nie był, nigdy bym komuś nie powiedział czegoś takiego, że ktoś jest na innym poziomie intelektualnym, dla mnie to jest żenada. Ale ogólnie szacun, że mówisz to przy kamerach, nie. Trzymaj się powodzenia - powiedział na koniec rozmowy i odszedł.
Zobacz także: "Love Island 7": Adam zaskoczył radosną nowiną: "Będę tatą"
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy od osób, które nie zostawiły suchej nitki na uczestniczce. Zachowanie Ani oburzyło nie tylko Alberta, ale również widzów.
- Z całym szacunkiem, ale wypowiedz Ani była okropna. Jak można kategoryzować ludzi poprzez wykształcenie. Chłopak powiedział, że wcześnie zaczął prace, aby się utrzymać. Zaradność u faceta to rewelacyjna cecha. Co ta dziewczyna ma w głowie ...
- Rozumiem, że Ania szuka jakiegoś magistra inżyniera ????????♀️ Jestem w szoku, że ona coś takiego powiedziała…
- Brak mi słów… mimo, że mam maturę… ????♂️????♂️ - czytamy w komentarzach.
A Wy, co sądzicie o zachowaniu Ani? Przesadziła?