"Love Island 7": Adam tej rzeczy w show żałuje najbardziej! "Miałem ogromne wyrzuty sumienia"
Adam z "Love Island" przed naszą kamerą przyznał, że chciałby wymazać z show pewną sytuację z jego udziałem! O co chodzi i dlaczego tego żałuje?
Za nami 7. edycja "Love Island", która dostarczyła widzom wielu emocji. Jednym z uczestników, który niewątpliwie wzbudził ich najwięcej był Adam. Ostatnio mieliśmy okazję porozmawiać z finalistą 7. edycji "Love Island" podczas konferencji związanej z show. Podczas naszej rozmowy Adam wyjawił, czego najbardziej żałuje ze swojego udziału w programie. Sprawdźcie szczegóły!
"Love Island 7": Czego najbardziej żałuje Adam ze swojego udziału w show?
W minioną niedzielę poznaliśmy zwycięzców 7. sezonu "Wyspy miłości" - okazali się nimi Agata i Hubert, którzy wygrali 7. edycję "Love Island" z miażdżącą przewagą. Podczas konferencji po finale show mieliśmy okazję porozmawiać ze wszystkimi finalistami, w tym oczywiście również z Adamem. Uczestnik wyjawił nam między innymi, czego najbardziej żałuje ze swojego udziału w show. Jak się okazało, był to... pocałunek z Agatą! Adam nie ukrywa, że miał potem ogromne wyrzuty sumienia...
- Na pewno moment, kiedy poszedłem z Agatą na górę, żeby porozmawiać o jej relacji z Hubertem. Wtedy Agata mi mówiła, że źle, że ona tego nie czuje, powiedziała o całej sympatii skierowanej w moją stronę. [...] Ten pocałunek tak naprawdę dla mnie przynajmniej znaczył zupełnie co innego, niż dla Agaty, jak się później okazało. Dla mnie to było zakończenie relacji (z Beatą - przyp. red.). No nigdy wcześniej tego nie robiłem i miałem ogromne wyrzuty sumienia - przyznał szczerze Adam.
Co jeszcze na ten temat wyjawił nam finalista 7. edycji "Love Island"? Wszystkiego dowiecie się z naszego wideo powyżej!
Zobacz także: "Love Island 7": Julia i Dawid są parą po programie? To zdjęcie mówi wszystko