"Love Island 7": Adam odcina się od show. Zdradził powód

Adam, którego poznaliśmy w siódmej edycji programu "Love Island" ma za sobą ciężkie chwile, związane z ostrą krytyką, która spadła na niego po wystąpieniu w show. Wszystko wskazuje na to, że uczestnik ma już dość tego, co dzieje się wokół jego osoby. Wystosował więc ostateczny komentarz na ten temat.

"Love Island 7": Adam ostatni raz o show

Pomimo faktu, że wielki finał siódmej edycji hitowego show "Love Island" już za nami, nie da się ukryć, że głosy internautów nadal nie cichną. Wszystko przez to, że miniona edycja została uznana za jedną z najbardziej kontrowersyjnych odsłon. Ta zawdzięcza to niespodziewanym zwrotom akcji, oraz przede wszystkim barwnym uczestnikom. W tym gronie znalazł się Adam z "Love Island 7", który nieustannie mierzy się z krytyką. Ten już w programie nie cieszył się dobrą opinią, podobnie zresztą jak jego związek z Martą. Wówczas widzowie zarzucali mu dwulicowość i nieszczerość. Po powrocie do Polski, jak się okazuje, było jeszcze gorzej.

Nic więc dziwnego, że ostatnio Adam z "Love Island 7" zapelował do internautów, prosząc o zaprzestanie hejtu. Tym razem odezwał się do nich kolejny raz.

Zobacz także: "Love Island 7": Adam i Marta komentują wyniki finału. Nie stawiali na Huberta i Agatę!

Tym razem uczestnik "Love Island" nawiązał do opublikowanej przez siebie piosenki, w której zwrócił się do hejterów i niecenzuralnych wiadomości, które do niego docierają:

- "Hejter", który wczoraj ukazał się na moim Instagramie miał na celu zatrzymanie fali hejtu w sieci, nie tylko w moją stronę, ale w stronę każdej osoby, która się z tym mierzy. Ja mam swoich ludzi, przyjaciół, rodzinę, oni mnie znają i ja znam siebie, więc jakoś sobie radzę z tą sytuacją, ale są osoby, na które taki hejt mógłby wpłynąć zupełnie inaczej. Czy Ty hejterze chciałbyś żyć ze świadomością, że ktoś odebrał sobie życie min. przez Twoje wiadomości? Mam nadzieję, że nie - wyznał.

Przy okazji podziękował też za każdą wspierającą wiadomość. Na tym jednak się nie skończyło.

Zobacz także: "Love Island 7": Alicja o kulisach show: "To zabolało najbardziej" (party.pl)

Następnie uczestnik wyznał, że to koniec jego wypowiedz, dotyczących programu.

- Kończymy temat programu.

Adam z "Love Island 7" opowiedział także o swoich planach z Martą:

- Od tej pory będziecie mogli tu obserwować moje życie z Martą, czyli będzie dużo śmiechu, całusów, muzyki, naszych przyjaciół i ogólnie będzie fajnie heh, będzie nam niezmiernie miło, jeśli zostaniecie z nami - wyznał.

Będziecie śledzić ich dalsze losy?