Reklama

Ola i Piotr stworzyli parę w Casa Amor. Widzowie z powątpiewaniem przyglądali się tej parze, trochę nie dowierzając, że tych dwoje stworzy w przyszłości coś prawdziwego. Jak się okazało faktycznie, tuż po programie Piotr i Ola nie są razem, ale to nie znaczy, że przekreślają swoją szansę na miłość. Ola o wszystkim opowiedziała fanom.

Reklama

"Love Island 5" Ola i Piotr udawali uczucie? "Najważniejsze jest to, że jak wiem jak jest"

Ola i Piotr dotarli do finału "Love Island" trochę przypadkiem. Na wyspie miłości, bo wyeliminowaniu Konrada i Oliwii przedstawiał się tak, że zawsze była jakaś para, która postanowiła nie kontynuować swojej relacji, albo para, którą wyeliminowali widzowie. W uczucie Piotra i Oli mało kto wierzył, dlatego też para zajęła trzecie miejsce. Choć było między nimi bardzo miło, a Piotr starał się dbać o Olę, to widzowie widzieli, że uczestnik jest przygaszony a podczas finału zdaniem fanów Piotr siedział jak za karę. Gdy program się zakończył, a ostatnie wyspiątka wyruszyły w drogę do Polski, na Instagramie zaczęły pojawiać się pierwsze oświadczenia par, które dziękowały widzom za wsparcie i opowiadały o swoich uczuciach.

Już wtedy czujność widzów wzbudził post Piotra, który opublikował wpis, a potem go skasował! Widzowie wiedzieli, że jest to znak, że z relacji Piotra i Oli nic nie będzie! Piotr zresztą bronił się przed fanami odpowiadając na liczne zarzuty o swoją "nieszczerość". Ostatecznie przecież Piotr i Ola nigdy nie stali się oficjalną parą i to teraz potwierdziła Ola:

- Czy jesteście z Piotrkiem razem?

- Nie kochani z Piotrkiem nie jesteśmy oficjalnie parą, chcemy kontynuować naszą znajomość, ale nie jesteśmy teraz razem - wyjaśniła fanom uczestniczka.

aleksandra_fudala/Instagram

Zobacz także: "Love Island 5": Konrad ogłasza rozstanie z Oliwią! "Niestety nam się nie udało"

Ola odpowiedziała także na kilka pytań dotyczących tego, czy jej relacje z Piotrem są dobre i czy zamierzają kontynuować znajomość.

- Tak, kochani, mam nadal kontakt z Piotrkiem. Tak chcemy się poznać poza programem i zobaczyć jak będzie - wyjaśniła Ola swoim fanom.

Widzowie postanowili się jeszcze odnieść do jednej kwestii, która w czasie emisji była dość kontrowersyjna. Niektórzy fani bezlitośnie zarzucali Piotrowi sztuczność, udawane uczucia, przez które chciał dostać się do finału. Jak tę krytykę dziś odbiera Ola?

- Jak wypowiesz się na temat tego, że każdy pisze, że uczucie Piotra jest udawane?

- Niestety ja nie mam wpływu na to co ludzie piszą, najważniejsze jest to, że ja wiem jak jest, że Piotrek wie, jak jest, że w 100 procentach był sobą, nie udawał, a to, co mówił było prawdziwe - zapewniła uczestniczka.

aleksandra_fudala/Instagram

Zobacz także: "Love Island 5" Oliwia pokazała zdjęcie z przeszłości: "Nie wiem, ile wtedy ważyłam..."

Reklama

Piotr faktycznie był inny w tym sezonie, ale uczestnik wielokrotnie wyjaśniał już fanom, że inna edycja, przyniosła zupełnie inne emocje. Piotr zapewniał, że niczego nie udawał, że był wobec Oli szczery, w końcu przecież nie padło z jego ust słowo, że jest zakochany, czy chce stworzyć z Olą poważny związek. Gorzej, że fani są przekonani, że zły nastrój w programie i sentymentalny nastrój jest spowodowany tęsknotą za Walerią! W jednym z odcinków programu fani znaleźli dowód, że Piotr chciałby wrócić do Walerii. Myślicie, że to prawda?

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama