
Adam Strycharczuk opublikował na Instagramie poruszający wpis, w którym poinformował o śmierci swojego ojca. 82-latek zmarł na Covid-19. "Przegrał z wirusem, który i tak połowa ludzi uzna za spisek" - wyznał juror programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Adam Strycharczuk we wzruszających słowach wspomina swojego tatę! Adam Strycharczuk wygrał 12. edycję programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", potem sam został jurorem w programie. Od tego momentu kariera muzyka i twórcy kanału "Na Pełnej" ruszyła pełną parą. Teraz muzyk podzielił się ze swoimi fanami smutną informacją o śmierci swojego ojca: Wczoraj wieczorem w wieku 82 lat odszedł mój tata. Przegrał walkę z COVID-em. - napisał na Instagramie juror "TTBZ". Juror "TTBZ" zdecydował się na prywatne wyznanie i napisał, jak zapamiętał swojego ojca. Okazuje się, że mężczyzna był taksówkarzem i grał na akordeonie, a dzięki swojej pracy poznał Stanisława Bareję i zagrał w jego filmach: Jak zapamiętam ojca? Właśnie tak jak na jednym z niewielu zdjęć, które mieliśmy razem. Cóż, może i nie było go za wiele w moim dzieciństwie. Może i nie nauczył mnie jak przykręcać śrubę, czy wymieniać olej w aucie. Czy to jest tak naprawdę ważne? Nie. Dzięki niemu żyję, jestem uczciwym człowiekiem i tak jak on lubię bawić ludzi. Inspirował mnie jako akordeonowy samouk, chyba najlepszy jakiego w życiu słuchałem. Sypał tysiącami opowieści z pracy na taksówce, dzięki której zakumplował się z Bareją i zagrał w jego filmach. To zawsze mi pokazywało, że niemożliwe nie istnieje. Warszawiak, człowiek orkiestra. Przeżył wojnę, PRL, różne dziwne choroby. Przegrał z wirusem, który i tak połowa ludzi uzna za spisek. Dziwne to czasy. Tata odjechał w najdłuższy kurs w życiu. Szerokiej...