"Królowe życia": Julia von Stein o powodach urodowych poprawek: "Chcę piszczeć na swój widok"
Julia von Stein nie ukrywa, że poprawia swój wygląd. Szczerze mówi o powodach operacji plastycznych: "Żebym nie miała dodatkowego problemu, że się nie akceptuję".
Julia von Stein z "Królowych życia" nie ukrywa, że ingeruje w swój wygląd. Nie trzyma w tajemnicy również tego, że czasami przerabia swoje zdjęcia. Dlaczego decyduje się na operacje plastyczne?
Zrobię z siebie ideał - mówi nam wprost.
Zobaczcie szczery wywiad z gwiazdą "Królowych życia".
Julia von Stein o operacjach plastycznych
Chociaż "Królowe życia" zniknęły już z anteny, bohaterki show wciąż cieszą się popularnością. Sympatię widzów bardzo szybko zaskarbiła sobie Julia von Stein. Celebrytka w sieci chętnie porusza również kwestię swojego wyglądu i nie ukrywa, że korzysta z medycyny estetycznej, by czuć się ze sobą lepiej. W nowym wywiadzie z Party.pl, powiedziała wprost:
Byłam tak strasznie zakompleksiona, że powiedziałam: "Zrobię z siebie ideał". Jeszcze tym ideałem oczywiście nie jestem ale wszystko jest w trakcie. Nie ma nic piękniejszego niż to, kiedy się budzisz i patrzysz na siebie i się potrafisz do siebie uśmiechnąć.
Julia von Stein podkreśla, że zamierza realizować swoje marzenia związane z wyglądem, ponieważ:
(...) w życiu jest tyle problemów, że po co dodawać sobie kolejne. Wiesz ja nie robię 10 operacji podczas jednej (...) Bardzo ważne jest dla mnie zdrowie, ale też to, żebym nie miała dodatkowego problemu, że się nie akceptuję. Ja chce wstać rano i chcę piszczeć na swój widok i co jest w tym złego.
Co jeszcze nam zdradziła? Zobaczcie nasz nowy wywiad.
Zobacz także: "Hotel Paradise": Grzegorz jest nie do poznania. Zdecydował się na odważny zabieg