Przed samymi świętami Bożego Narodzenia na mocy uchwały minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał obecne władze TVP, Polskiego Radia i PAP. Ta sytuacja wywołała gorące emocje wśród polityków, którzy rotacyjnie bronią gmachów Telewizji Polskiej. W tym samym czasie programy rozrywkowe odbywają się bez zmian i Katarzyna Cichopek oraz Maciej Kurzajewski zgodnie z grafikiem pojawili się na wizji. Potem stało się coś zaskakującego i dziennikarz stanął w obronie partnerki.

Reklama

Kurzajewski musiał bronić Cichopek na wizji

Podczas zamieszania na korytarzach TVP, gdzie roi się od polityków PiS, w środę w "Pytaniu na śniadanie" Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski z pełnym profesjonalizmem prowadzili poranny program. W pewnym momencie przyszedł czas na informacje ze świata show-biznesu, o których informowała Aleksandra Grysz. Niestety podczas rozmowy na temat księżnej Kate dziennikarka pozwoliła sobie na niewinny żarcik w kierunku Katarzyny Cichopek:

Księżna Kate wrzuciła zdjęcie sprzed 40 lat. Czyli z czasów, kiedy KC oznaczało... Kasię Cichopek już...
powiedziała Aleksandra Grysz.

Katarzyna Cichopek nie kryła zmieszania całą sytuacją, ale Maciej Kurzajewski błyskawicznie zareagował:

Chwilunia...
zaczęła Katarzyna Cichopek
To była niepotrzebna uwaga. Miało być miło Olu...
mówił zaskoczony Maciej Kurzajewski.
Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek

Zobacz także: Radosław Majdan nadaje spod budynku TVP. Zdradził, jak naprawdę wygląda sytuacja

Katarzyna Cichopek starała się ratować sytuację i ponownie nawiązała do tematu rozmowy i zapytała o księżną Kate:

Zobacz także
Nie wiem, czy my nie jesteśmy w tym samym wieku...

Maciej Kurzajewski najwidoczniej nie miał zamiaru tak po prostu przejść dalej i powiedział:

Teraz wyjaśniamy takie rzeczy, naprawdę...
mówił zaskoczony dziennikarz.
Nagła zmiana planów u Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego

Zobacz także: W krytycznym momencie TVP doszło do kuriozalnej wpadki. Politycy nie będą zadowoleni

Reklama

Co ciekawe, to nie pierwsza tego typu wpadka Aleksandry Grysz w "Pytaniu na śniadanie". Ostatnio pozwoliła sobie na nietaktowny żart podczas rozmowy na temat Michała Koterskiego, który świętował 10 lat w trzeźwości.

Reklama
Reklama
Reklama