Katarzyna Cichopek nagle zdradziła tajemnicę. Mowa o romansie
Katarzyna Cichopek dawno nie była tak szczera! Prezenterka ujawniła informacje, których fani nawet by nie przewidzieli. Bez ogródek wspomina o romansie.
Już od kilku tygodni widzowie mają okazję oglądać nowy program Polsatu, którego prowadzącą została Katarzyna Cichopek. Format, w którym miłosne poczynania rodziców śledzą ich dorosłe dzieci już zdobył szerokie grono fanów, który zastanawiają się, jak potoczą się losy bohaterek i bohaterów show. Teraz prowadząca postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i opowiedziała o tym, co już niebawem wydarzy się w "Moja mama i twój tata". Kto by się spodziewał!
Katarzyna Cichopek zdradziła kulisy "Moja mama i twój tata"
Program "Moja mama i twój tata" dopiero się rozkręca, a uczestnicy i uczestniczki wybierają się na pierwsze randki, przy okazji poznając siebie nawzajem. Nic zatem dziwnego, że telewidzowie już zdążyli zapałać sympatią do szukających prawdziwego uczucia w telewizji 40- i 50-latków, a także ich dzieci.
Nie wszystko jednak można wyreżyserować, a widzowie zastanawiają się, czy również dzieci uczestników i uczestniczek nawiążą w programie głębsze relacje. Katarzyna Cichopek szybko rozwiała wątpliwości na ten temat:
Czy wśród młodzieży żadne uczucie się nie narodziło? Była jedna taka fascynacja, nie chcę nic mówić i trochę spoilerować, ale rodzice przekreślili temat wśród młodych swoim zachowaniem
Prezenterka z dużym podziwem wypowiedziała się o osobach, które poszukują miłości w show. Podkreśliła ogromny bagaż doświadczeń - często trudnych - które mają bohaterowie i bohaterki, a przede wszystkim fakt, że nie boją się o nich mówić. W trzecim odcinku "Moja mama i twój tata" Donata podzieliła się traumatycznymi przeżyciami z przeszłości.
To są niesamowici ludzie, którzy mają gigantyczny bagaż swoich doświadczeń i byłam pod wrażeniem, że się otwierają, że mówią o tym, że nie mają z tym problemu. Jestem im za to bardzo wdzięczna
Spięcie między Katarzyną Cichopek a uczestniczką "Moja mama i twój tata"
Specyfika show Katarzyny Cichopek sprawia, że trudno czasem przewidzieć rozwój wydarzeń. Prowadząca podkreśla na każdym kroku, że zależy jej na tym, by uczestnicy się przed sobą nawzajem otwierali i mówili wprost o swoich odczuciach. Dlatego w ostatnim odcinku w mocnych słowach zwróciła się do jednej z kobiet, Lucyny:
Czuję, że coś Ci nie odpowiada, że z jednej strony śmiejesz się dużo i jesteś bardzo otwarta a ja mam wrażenie, że jest coś, co Cię blokuje
Uczestniczka odpowiedziała Katarzynie Cichopek bez ogródek:
Ja mam swoją granicę, której nie chcę przekraczać i do tego mnie nic nie zmusi, tak?
Rozmowę Katarzyna Cichopek zakończyła w wymowny sposób i odniosła się do odpowiedzialności, która "ciąży" na osobach występujących w "Moja mama i twój tata". Obrazowo?
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z odpowiedzialności. Jesteście inspiracją dla Polski. Wszystkie Panie, które będą oglądały Ciebie, pomyślą sobie: wow, jestem pod wrażeniem, że ta dziewczyna się zdecydowała w moim wieku, po dwóch rozwodach, samotnym macierzyństwie, traumach życiowych, jest dla nas szansa, jest nadzieja na radość i uśmiech
Oglądacie nowe show Katarzyny Cichopek?
Zobacz także: Maciej Kurzajewski "zakrył" Paulinę Smaszcz. Usunął pamiątkowy tatuaż