Reklama

Kamila z "Rolnik szuka żony" zgłosiła się do programu, aby znaleźć swoją drugą połówkę i otrzymała ponad 500 listów. To był absolutny rekord, którego do tej pory jeszcze nikomu nie udało się przebić, choć wiele osób miało na to szansę, jak chociażby Wiktoria z 11. edycji. Ostatecznie Kamila zakończyła przygodę z programem jako singielka, a po każdym odcinku było głośno o jej wysokich wymaganiach względem kandydatów. Jedno jest pewne, choć Kamila nie znalazła miłości w randkowym hicie TVP, to zdobyła ogromną popularność. Obecnie nadal prowadzi swoją pieczarkarnię na Mazowszu i co jakiś czas ogłasza kolejne sukcesy zawodowe. Od jakiegoś czasu uczestniczka mocno skupia się też na swoim zdrowiu i dba o regularną aktywność sportową, a efekty są widoczne gołym okiem. Kamila z "Rolnika" tak szczupła jeszcze nie była!

Reklama

Kamila z "Rolnik szuka żony" pochwaliła się formą, jest tak szczupła jak nigdy dotąd

Zdrowy styl życia i dbanie o formę jest coraz bardziej promowane nie tylko wśród gwiazd, ale influencerek. Wiele znanych osób postanowiło zawalczyć o formę życia dopiero po 30. czy nawet 40. roku życia, jak chociażby Małgorzata Rozenek, która tak pokochała sport, że trenowała pod okiem Roberta Karasia. O zdrowy styl życia i aktywność sportową dba też Doda, która zachwyca szczupłą figurą i nie ukrywa, że mocno przestrzega narzuconej sobie diety.

Teraz okazuje się, że do grona znanych osób, które zdecydowały się osiągnąć formę życia dołączyła też Kamila Boś z 8. edycji "Rolnik szuka żony". Już od jakiegoś czasu rolniczka mówiła wprost o tym, że zaczęła przygodę z siłownią, była na obozie treningowym i mocno zmodyfikowała swoje nawyki żywieniowe, rezygnując z tego, co jej nie służyło. Efekty tych zmian są spektakularne, a Kamila jest tak szczupła, jak nigdy dotąd i śmiało można powiedzieć, że prezentuje się rewelacyjnie. Sami spójrzcie!

Kamila Rolnik szuka żony
Instagram @kamila.bos

Kamila z "Rolnik szuka żony" przeszła metamorfozę

Kamila z "Rolnik szuka żony" jakiś czas temu przeszła spektakularną metamorfozę i zdecydowała się na zmianę fryzury. Uczestniczka hitu Telewizji Polskiej nie tylko mocno ścięła włosy, a nawet zdecydowała się na grzywkę. Ta zmiana wywołała ogromną falę komentarzy i nie wszystkim przypadła do gustu. Wtedy Kamila robiła dobrą minę do złej gry i broniła nowej fryzury, ale kiedy tylko stało się to możliwe natychmiast wróciła do dawnego wyglądu.

Ja się czuję dobrze w tych włosach, ja nie mogę powiedzieć, że źle. Tylko ja miałam inne wyobrażenie, pragnęłam mieć długie włosy. Ale tak jak pisałam w rolce, to była najrozsądniejsza decyzja, bo włosy moje nie przetrwały, strasznie mi się kruszą, łamią. Wolę mieć grzywkę, niż łysinkę na czole
pisała wtedy Kamila.
Reklama

Teraz uczestniczka "Rolnika" znów zachwyca nie tylko swoją fryzurą, ale i sylwetką, co może być też świetną motywacją dla innych kobiet. Zmianę można podjąć w każdym momencie i jak udowadnia Kamila, naprawdę warto!

Reklama
Reklama
Reklama