Kamila z "Rolnika" nie wytrzymała. Wyznała, co ją spotkało. "Hipokryzja"

Choć Kamila Boś zdobyła sporą popularność w programie "Rolnik szuka żony", jej działalność w mediach się na tym nie zakończyła. Teraz rolniczka jest też influencerką, aktywnie działa w sieci, a także prowadzi prężnie działający biznes. Niestety, nie zawsze jej pomysły spotykają się z aprobatą fanów. Tym razem Kamila Boś otworzyła się i opowiedziała o hejcie, jakiego doświadczyła.

Kamila Boś z "Rolnik szuka żony" o hejcie

Nie da się ukryć, że program "Rolnik szuka żony" jest dla wielu bohaterów prawdziwą trampoliną do sławy. Tak też stało się w przypadku Kamili Boś, która po udziale w show zyskała wierne grono fanów. Teraz udzieliła wywiadu na jednym z kanałów dotyczących rolnictwa, a pod nagraniem z rozmowy pojawiły się, niestety, również te mniej przychylne komentarze.

Kamila Boś zdecydowała się wypowiedzieć w sprawie nieprzychylnych opinii, jakie ostatnio przeczytała na swój temat. Nie ukrywa żalu i złości!

Troszeczkę się wypowiem. Jestem wkurzona (...) Jakie tam jest szambo, jacy tam są okropni ludzie

Rolniczka przyznała, że przed udziałem w programie nie wiedziała, że wystąpienie w telewizji będzie miało taki, a nie inny wpływ na rozwój jej kariery:

Nie wiedziałam, jaki mogę osiągnąć zasięg. Nawet o tym nie myślałam (...) Jeżeli ktoś faktycznie uważa, że byłam w programie dla sławy, to po co tu jesteś i zwiększasz mi zasięg? To jest dla mnie hipokryzja (...) Nie da się czegoś takiego zaplanować. Ja nie mogłam wiedzieć, co mnie czeka. Tym bardziej że program był trzy lata temu, a ja rozwijam się teraz

Kamila Boś odniosła się też do zarzutów ws. tego, że "pieczarki nie powinny być częścią rolnictwa". Rolniczka ma w tej kwestii jasny komunikat:

Ale co ja mam do tego? To ministerstwo ustala, że pieczarki są częścią rolnictwa. Jak macie z tym problem, to zgłaszajcie tam

Zaskoczyła Was stanowcza reakcja Kamili Boś?

Zobacz także: Nicola z "Rolnika" jest zakochana? Znalazła miłość po nieudanej relacji z Darkiem?