Sylwia Bomba i Jacek Ochman rozstali się w ubiegłym roku. Z kolei dziś, 27 lipca 2022 roku do mediów dotarła tragiczna informacja o śmierci byłego partnera Sylwii Bomby, Jacka Ochmana. Według nieoficjalnych ustaleń serwisu Pudelek.pl, do śmierci byłego partnera gwiazdy "Gogglebox" mogło przyczynić się przedawkowanie alkoholu.

Reklama

Sylwia Bomba i Jacek Ochman tworzyli ze sobą związek przez kilka lat. Doczekali się razem również córki, Antosi. Jeszcze gdy byli ze sobą w związku, Sylwia Bomba opowiadała nam, jak się poznali i jak potoczyła się ich historia miłości. Piękna gwiazda programu "Gogglebox. Przed telewizorem" wyznała wówczas, że zobaczyli się w centrum handlowym. Okazuje się, że Sylwia jest nieśmiała, ale on się nie poddawał.

Mogę tak powiedzieć. My zobaczyliśmy się w centrum handlowym, ja wtedy byłam w Sephorze, on stał w Starbucksie. On na mnie spojrzał, ja na niego spojrzałam. On mi tak się spodobał, że uciekłam do sklepu, bo jestem nieśmiała, a on pobiegł za mną. Zaczepił mnie w drzwiach, zapytał, czy pójdziemy na kawę, powiedziałam, że nie, nie mam czasu.[...] Nie odczepił się tak łatwo, dałam mu swój numer telefonu, po paru tygodniach zadzwoniłam - powiedziała nam Sylwia w jednym z wywiadów.

Jak jednak wiadomo, ich związek nie przetrwał...

Zobacz także: Sylwia Bomba z "Gogglebox" ważyła 90 kilogramów: "Zajmowałam pół kanapy. To był powód do płaczu!"

Sylwia Bomba z "Gogglebox" - rozstanie z Jackiem Ochmanem

Sylwia Bomba rok temu ogłosiła, że rozstała się z Jackiem. Wówczas pisała:

Zobacz także

Od kilku miesięcy nie jestem w związku z tatą Antosi. Każdy dzień upewnia mnie, że moje odejście to była dobra decyzja. Wszelkie szczegóły tej sytuacji pozostawiam dla siebie. Ze względu na szacunek do przeszłości oraz do mojej córeczki nigdy więcej nie zabiorę głosu w tej sprawie - napisała gwiazda "Gogglebox" oraz "Tańca z Gwiazdami".

Reklama

Teraz do mediów dotarła tragiczna informacja o śmierci Jacka Ochmana. Sylwii Bombie oraz rodzinie i najbliższym zmarłego składamy najszczersze wyrazy współczucia.

East News/Mateusz Jagielski
Reklama
Reklama
Reklama