"Hotel Paradise": Sonia została okradziona na 10 tys. zł. Zalana łzami ostrzega fanów przed niebezpiecznymi SMS-ami
Finalistka 2. edycji "Hotelu Paradise" została podstępnie oszukana. Sonia Szklanowska po otrzymaniu z pozory niewinnego SMS-a została okradziona na 10 tys. zł. Uważajcie na takie wiadomości!
Uwaga na nowy sposób oszustów na wyłudzanie pieniędzy! Sonia Szklanowska, finalistka 2. edycji "Hotel Paradise", właśnie padła ofiarą okrutnej zasadzki. Po wyświetleniu z pozoru niewinnego SMS-a celebrytka została okradziona na 10 tys. złotych. Zalana łzami gwiazda randkowego hitu TVN ostrzega fanów przed niebezpiecznymi wiadomościami. Sprawdź, co zrobić, by nie dać się okraść!
Sonia z "Hotelu Paradise" okradziona przez niebezpiecznego SMS-a
Sonia Szklanowska zaistniała w mediach dzięki udziałowi w 2. edycji "Hotel Paradise". Widzowie szybko pokochali pewną siebie, charyzmatyczną miłośniczkę śpiewu, która dzięki swojej empatii i otwartości zaszła aż do wielkiego finału show. I choć Soni nie udało się zgarnąć głównej nagrody, ani odnaleźć w programie bratniej duszy, to występ w kontrowersyjnym hicie TVN z udziałem atrakcyjnych singli walczących o sławę, miłość i wielkie pieniądze sprawił, że Szklanowska stała się jeszcze bardziej pewna siebie.
Jasnooka piękność doskonale wykorzystuje więc rozgłos, jaki zyskała. Dziewczyna nie tylko założyła markę biżuteryjną, zaśpiewała piosenkę "Oto raj" promującą najnowsze edycje "Hotel Paradise", ale także prężnie prowadzi swoje instagramowe konto, które śledzi już ponad 227 tys. osób. To tam celebrytka dzieli się z fanami makijażowymi, włosowymi i modowymi inspiracjami, intratnymi współpracami z reklamodawcami, nowymi projektami zawodowymi, jak również szczegółami ze swojego życia. Jednak najnowsze InstaStories gwiazdy rajskiego hotelu wstrząsnęło jej fanami.
Na instagramowym koncie Soni pojawiło się niepokojące nagranie, na którym zalana łzami celebrytka poinformowała fanów, że padła ofiarą oszustwa. Ostrzegła też fanów przed niebezpiecznymi SMS-ami, przez które straciła aż 10 tys. złotych!
Chciałbym tylko ostrzec przed linkami, które dostajemy w wiadomościach. Każdy pewnie czeka czasem na jakieś przesyłki… Ja dzisiaj dostałam smsa, że moja paczka jest nadana, ale żeby ją dostarczyli to muszę dopłacić dosłownie jakieś gorsze, bo ona przekracza wagę. Kliknęłam ten link, nawet nie zdążyłam się do końca zalogować, a dostałam informację z mojego baku, że z mojego konta pobrano 10 tysięcy złotych. Jest mi smutno i sama jestem ciekawa, jak to się rozwiążę, bo na ten moment nic nie można z tym zrobić - mówiła roztrzęsiona Sonia.
Gwiazda TVN podkreśliła, że nie może uwierzyć w to, jak można być tak podłym, by pod pretekstem problemów z nadaniem paczki, tak perfidnie okradać ludzi.
Ja wiem, że kradnie się konta na Instagramie, czy jakiś portalach… Ale jak się można komus wbić na konto bankowe i ściągnąć mu kasę? - mówi Sonia. Mam tylko nadzieję, że odzyskam te pieniądze… jestem rozwalona. Ta majówka miała być super. Jestem załamana, ale sprawa jest już w toku. Miejmy nadzieję, że się rozwiąże - dodaje.
Przypominamy, że w ostatnim czasie coraz więcej Polaków zgłasza podobne sprawy na policję. Złodzieje odszywający się pod znaną firmę kurierską wysyłają SMS-y, w których informują o rzekomym zatrzymaniu naszej paczki przez służby celne, lub konieczności dopłacenia do przesyłki, z powodu jej nadwagi. W rzeczywistości jednak celem podanego w SMS-ie linku jest kradzież pieniędzy z konta bankowego ofiary.
Mamy nadzieję, że Soni i innym poszkodowanym uda się odzyskać skradzione pieniądze.
Sonia Szklanowska zyskała ogromną popularność dzięki 2. edycji "Hotelu Paradise".
Finalistka randkowego hitu TVN obecnie realizuje się jako influencerka. Ostatnio ostrzegła fanów przed niebezpiecznymi SMS-ami, przez które została okradziona na 10. tys. złotych.