W drugiej edycji "Hotelu Paradise" uczestnicy dostarczyli nam naprawdę wielu emocji! Byliśmy świadkami nie tylko romantycznych scen, ale również zgrzytów i kłótni. Każdy fan hitu TVN7 na pewno doskonale pamięta ostatnią puszkę Pandory, podczas której dosłownie wrzało! Jedna z największych sprzeczek słownych wywiązała się pomiędzy Sonią i Julią!

Reklama

Zobacz także: Hotel Paradise 2: Sonia ostro o Dominice. Zdradziła coś, czego nie widzieliśmy w programie

Ostatnio mieliśmy okazję porozmawiać z Sonią, która zdradziła nam trochę więcej szczegółów właśnie z tej sytuacji. Jak się okazało, ostatnia "pandora" trwała kilka godzin, a na niej padło jeszcze więcej gorzkich słów, które nie zostały wyemitowane.

Tam padały ostre słowa. Pamiętam, że było źle, była złość, krzyki. Ja miałam tak zdarte gardło, bo ta Pandora trwała kilka godzin. Miałam zdarte gardło od krzyku, od złości na tą Julę... - powiedziała nam Sonia.

Reklama

A o co tak naprawdę poszło? Czy teraz dziewczyny mają ze sobą kontakt? Zobaczcie, co jeszcze na temat kłótni z Julią wyjawiła nam Sonia!

Instagram
Reklama
Reklama
Reklama