Reklama

W programie "Moja mama i twój tata" nie brakuje emocji. Jak się okazuje nie tylko pomiędzy uczestnikami zgromadzonymi w willi. W pewnym momencie doszło do dość nieprzyjemniej wymiany zdań pomiędzy prowadzącą Katarzyną Cichopek a Lucy. Gospodyni show postanowiła od razu postawić sprawę jasno:

Reklama
To ze mną rozumiem, nie chcesz rozmawiać? Ja odebrałam od Ciebie dzisiaj atak.

Lucy nie dała się jednak zbić z tropu.

Spięcie pomiędzy Katarzyną Cichopek a Lucy w "Moja mama i twój tata"

Polsat w jesiennej ramówce postawił na zupełnie nowy format miłosny. "Moja mama i twój tata" jest dalekie od bikini show, do jakiego w ostatnich latach przyzwyczaili się widzowie. Tym razem o swoje uczucia walczą uczestnicy w dojrzałym wieku, a kibicują im w tym dzieci, które przyglądają się temu, co dzieje się na planie, a nawet mają wpływ na to, jak potoczą się losy ich rodziców. W ostatnim odcinku na planie "Moja mama i twój tata" doszło do coming outu. Ale również w trzecim odcinku szykuje się całkiem sporo emocji. Podczas wizyty Katarzyny Cichopek w willi rodziców doszło do spięcia pomiędzy prowadzącą a Lucy.

Spięcie Katarzyny Cichopek i Lucy w Moja mama i twój tata
mat. prasowe Polsat

Lucy już od pierwszego odcinka udowodniła, że ma charakter. Nie boi się sprzeciwiać czy pouczać mieszkańców. Jednocześnie jest bardzo przyjazna i otwarta na nowe znajomości. Jednak podczas wizyty Katarzyny Cichopek w willi pomiędzy paniami doszło do wymiany zdań. Sytuacja lekko wymknęła się spod kontroli. Prowadząca od razu wyłożyła Lucy, co sądzi o jej zachowaniu.

Czuję, że coś Ci nie odpowiada, że z jednej strony śmiejesz się dużo i jesteś bardzo otwarta a ja mam wrażenie, że jest coś, co Cię blokuje
- powiedziała w rozmowie z Lucy.

"Nie ja się czuję bardzo dobrze, nic mnie nie blokuje" - odpowiedziała uczestniczka. Katarzyna Cichopek nie dawała jednak za wygraną: "Ja się pytam":

Ale ja odpowiadam, przecież cały czas odpowiadam
To ze mną rozumiem nie chcesz rozmawiać? Ja odebrałam od Ciebie dzisiaj atak. Ja mówię, że chciałabym się dowiedzieć, z Wami porozmawiać, a Ty mi mówisz: to sobie obejrzyj
- nie dawała za wygraną Katarzyna Cichopek.
To nie było personalne do Ciebie, absolutnie
- tłumaczyła Lucy.
Spięcie Katarzyny Cichopek i Lucy w Moja mama i twój tata
mat. prasowe Polsat

Lucy z "Moja mama i twój tata" przyznała, że nie chce się uzewnętrzniać na temat swojego życia. Katarzyna Cichopek uświadomiła jej jednak jeden fakt:

Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z odpowiedzialności. Jesteście inspiracją dla Polski. Wszystkie Panie, które będą oglądały Ciebie, pomyślą sobie: wow, jestem pod wrażeniem, że ta dziewczyna się zdecydowała w moim wieku, po dwóch rozwodach, samotnym macierzyństwie, traumach życiowych, jest dla nas szansa, jest nadzieja na radość i uśmiech.

Lucy zareagowała z uśmiechem na słowa prowadzącej jednak dodała:

Ja mam swoją granice, której nie chcę przekraczać i do tego mnie nic nie zmusi, tak?

Jednak czy uda jej się otworzyć na uczucie? Jak wpłynie na nią rozmową z Katarzyną Cichopek? Wszystkiego dowiemy się w 3. odcinku programu.

Reklama

Zobacz także: "Moja mama i twój tata" zrobiło furorę. Widzowie zachwyceni

Spięcie Katarzyny Cichopek i Lucy w Moja mama i twój tata
mat. prasowe Polsat
Reklama
Reklama
Reklama