Doda skomentowała finał "Tańca z Gwiazdami". Nie tego się spodziewała!
To był emocjonujący finał 15. edycji "Tańca z gwiazdami", na którym nie zabrakło utalentowany tancerzy, ale również i wielkich gwiazd. Na scenie zaśpiewały takie gwiazdy jak Maryla Rodowicz, Roksana Węgiel czy Edyta Górniak, a wśród publiczności znalazła się sama Doda. Wokalistka zdradziła, co sądzi o finalistach show. Czy tego się spodziewała?
Kilkanaście tygodni ciężkiej pracy uczestników 15. edycji "Tańca z gwiazdami" właśnie dobiegło końca, choć wielu z nich nie ukrywa, że będzie tęsknić za tym czasem. W finale tanecznego show Polsatu pojawiło się wiele gwiazd, m.in. Edyta Górniak czy Doda. W rozmowie z naszą reporterką Doda opowiedziała nam co nieco o finalistach. Szczególnie nawiązała do Julii Żugaj.
Doda o finalistach w "Tańcu z Gwiazdami"
Za nami wielki finał 15. edycji tanecznego show Polsatu, na którym nie zabrakło wielkich emocji, a nawet łez. Trzeba przyznać, że wybór finalistów był naprawdę ciężki, a wśród nich znalazły się same najmocniejsze pary. Jednak to Vanessie Aleksander i Michałowi Bartkiewiczowi udało się najbardziej zachwycić w "Tańcu z gwiazdami". Widzowie twierdzą, że to właśnie im najbardziej należała się wygrana, ponieważ od pierwszego odcinka prezentowali najwyższy poziom. Nic dziwnego więc, że "Kryształowa kula" i nagroda pieniężna powędrowała właśnie do nich. Tuż za nimi znaleźli się Julia Żugaj i Wojciech Kucina, choć wiele osób sądziło, że drugie miejsce zajmą Maciej Zakościelny i Sara Janicka. Tego samego zdania była nawet Doda. W rozmowie z naszą reporterką wokalistka wypowiedziała się na temat finalistów i nawiązała do popularności influencerki.
Sądziłam, że oni będą na dwóch pierwszych miejscach (Vanessa i Maciej) i między nimi będzie się rozgrywać batalia, ale Żugajka ma armię fanów i to trzeba przyznać, że to jest też wielki skarb
Co jeszcze zdradziła nam Doda? Koniecznie obejrzyjcie nasz materiał wideo powyżej, by się tego dowiedzieć.
Zobacz także: Dramatyczne chwile po finale "Tańca z Gwiazdami"! Do Vanessy Aleksander przyjechała karetka