Reklama

Doda nie ukrywa, że w kolejnym związku nie zamierza popełniać błędów z poprzednich relacji. Piosenkarka ma jasno określone wymagania nie tylko w przypadku przyszłego partnera, ale również relacji, jaką chciałaby nawiązać i nie ukrywa, że chce stabilizacji i prawdziwej miłości.

Reklama

Ja przez całe życie miałam wrażenie, że ktoś mnie kocha za coś... - mówi wprost Doda.

"Doda. 12 kroków do miłości": Doda zdradza, że nie zamierza być w domu "seksbombą biegającą w szpilkach"

Już 3 września na antenie Polsatu Doda przy pomocy eksperta będzie poszukiwała miłości w programie "Doda. 12 kroków do miłości". Widzowie zobaczą, jak na co dzień wygląda życie jednej z największych polskich gwiazd i będą świadkami randek, które piosenkarka odbędzie z kandydatami wybranymi według jej oczekiwań przez psychologa. Już podczas dwóch pierwszych spotkań nie zabraknie emocji, a jedna z randek w programie "Doda. 12 kroków do miłości" mocno zaskoczy samą Dodę. W rozmowie z reporterką Party.pl Moniką Maszkiewicz gwiazda zdradziła, na jaki związek liczy i nie ukrywa, że prywatnie jest zupełnie inną osobą niż na scenie. Jej przyszły partner nie może liczyć na show w jej domu:

Ja w życiu prywatnym jestem zupełnie inną osobą niż na scenie. Zupełnie inną i jeżeli ktoś myśli, że umawia się z Dodą i będzie miał u mnie w domu show i seksbombę biegającą w szpilkach to się bardzo, bardzo myli. - mówi wprost artystka.

Koniecznie zobaczcie całe wideo i dowiedźcie się, co jeszcze Doda powiedziała na temat przyszłej relacji z partnerem. Artystka jest dosyć zasadnicza w niektórych kwestiach!

Zobacz także: Doda nie znosiła swojego psychologa z programu: "Wyżywałam się na nim"

East News / TRICOLORS East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama