Doda nie ukrywa: "Wróciłam tam z podkulonym ogonem". Co miała na myśli?
Doda podjęła odważną decyzję: "To jest kwestia dojrzałości, kwestia podchodzenia do tego bez emocji". Teraz jest zadowolona.
Doda nie ukrywa, że na swojej muzycznej drodze spotykała się z wieloma problemami. Próbowała współpracować z wieloma wytwórniami muzycznymi, jednak ostatecznie wróciła do jednej z pierwszych:
Tu czuje się taką werwę, żeby tworzyć.
Co się zmieniło?
Doda o współpracy w wytwórnią
Niedawno Doda pochwaliła się teledyskiem do "Wodospadów". To drugi singiel promujący jej nową płytę "Aquaria". Nowe dzieło wydała we współpracy z Universal Music Polska. Doda podczas 20-stu lat swojej kariery kilka razy zmieniała wytwórnie. W jednym z odcinków "Doda. 12 kroków do miłości" przyznała, że wróciła do obecnej "z podkulonym ogonem". W rozmowie z Party.pl przyznała:
To jest kwestia dojrzałości, kwestia podchodzenia do tego bez emocji, bez unoszenia się honorem, ambicji. Podchodzisz biznesowo. Ja jestem producentką swoich płyt i teledysków. Przynoszę gotowe dzieło i rzeczywiście wiele się zmieniło.
Co jeszcze na temat współpracy z wytwórnią zdradziła nam Doda? Co miała na myśli, wspominając o zmianach? Zobaczcie nasz wywiad.
Zobacz także: Doda przerwała wywiad z Kubą Wojewódzkim. Fani poznali kulisy: "Miała rację, że wyszła"