Dawno nie pokazywała się z partnerem. Tym zdjęciem Klaudia z "Rolnika" rozwiała wątpliwości

Fanów programu "Rolnik szuka żony" już niedługo czeka kolejna dawka emocji - TVP wyemituje bowiem kolejną, 11. już edycję popularnego show. Kto tym razem podbije serca widzów, a przede wszystkim - kandydatów lub kandydatek? O tym przekonamy się już niedługo. Tymczasem fani mogą śledzić losy bohaterów, którzy układają sobie życie po programie. Co słychać u Klaudii i Valentyna? To zdjęcie mówi samo za siebie!

Klaudia i Valentyn z "Rolnika" na nowym, wspólnym zdjęciu

Klaudia i Valentyn należą do szczęśliwego grona par, którym udało się odnaleźć szczęście dzięki udziałowi w show "Rolnik szuka żony". Choć na co dzień nie są zbyt aktywni w mediach społecznościowych, miłość między nimi nadal kwitnie, a ci, którzy spekulowali o rzekomym kryzysie czy rozstaniu zakochanych, mogą już spać spokojnie!

Po kilku tygodniach przerwy Klaudia z "Rolnika" powróciła na Instagram i opublikowała nowy wpis. Na ujęciu widoczny jest również jej narzeczony, Valentyn. Para w sierpniowy weekend postanowiła aktywnie spędzić czas i udała się na spływ kajakowy. Widać, że zakochani doskonale czują się w swoim towarzystwie i cenią sobie aktywne rozrywki.

Ja i mój ziomek na niedzielnych kajaczkach

Fanom - jak zwykle - spodobało się wspólne ujęcie Klaudii i Valentyna z "Rolnik szuka żony". Zwrócili jednak uwagę na coś jeszcze. Rolniczka wybrała się na kajaki w ... rozpiętym kapoku, a internauta postanowił dobitnie się do tego odnieść:

W zapiętym kapoku!!! też będziesz ładna

Cudowna jesteś

Jak pięknie

Podczas gdy Klaudia i Valentyn z "Rolnika" aktywnie spędzają czas, uczestnicy 11. edycji "Rolnik szuka żony" z pewnością zachodzą w głowę o to, czy również im uda się odnaleźć upragnioną miłość w programie. Wiadomo już, kto wystąpi w najnowszej odsłonie show, a wśród bohaterek znajdą się aż dwie rolniczki. Myślicie, że Wiktoria i Agata mają szansę podzielić los Klaudii i stworzyć szczęśliwe związki? Już teraz trzymamy kciuki!

Zobacz także: Są oburzeni, że nie zobaczą go na ekranie. "Nie wierzę, że nie dostał wystarczającej ilości listów!"