Co zmieniło się u Ani i Marcina po "Rolniku"? "To wszystko się spełnia"

Ania i Marcin poznali się w 11. edycji "Rolnik szuka żony". Szybko stali się ulubieńcami widzów, więc trudno byłoby wyobrazić sobie świąteczny odcinek bez nich. Jak zmieniły się ich życia po finale "Rolnika"? Nie brakowało wzruszających wyznań.

Ania i Marcin w świątecznym odcinku "Rolnik szuka żony"

Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia jest podwójnie wyjątkowy dla fanów "Rolnik szuka żony", ponieważ własnie wtedy wypada emisja świątecznego odcinka. W tym roku w programie gościli m.in. Marcin i Ania, którzy zakochali się w sobie w trakcie 11. edycji hitu TVP. Nawet wspólne zdjęcia Marcina i Ani z "Rolnika" wywołują poruszenie w sieci, więc ich obecność w świątecznym wydaniu "Rolnik szuka żony" z pewnością ucieszy widzów. Zakochani wrócili wspomnieniami do udziału w programie i odpowiedzieli na pytanie, który moment był dla nich najważniejszy. Ani trudno było wybrać:

Wszystkie te chwile dużo wniosły, ten nasz związek, budowanie tego wszystkiego, trudno by mi było wybrać jedną chwilę.

Z kolei Marcin nie zawahał się ani minuty:

Dla mnie powiedzenie tego słowa ''kocham Cię''. To było z głębi serca, czułem, że Ania jest tą osobą i jest to dziewczyna dla mnie

A co zmieniło się w życiu Ani i Marcina od czasu udziału w "Rolnik szuka żony"? Ania przyznała, że ich relacja idzie do przodu bez pośpiechu. Z pewnością mówią o swoich planach i wspólnych celach, ale nie wyznaczają sobie jeszcze konkretnych dat:

My ogólnie przedstawiamy, jakie takie są nasze cele, jakie mamy plany ale to wszystko nie ma jakiś konkretnych dat. Np. to, żeby razem zamieszkać to wszystko jest przed nami i na razie tak pomieszkujemy sobie.

Dodała także:

Ja u Marcina czuję się bardzo swobodnie, ma super rodzinę

Ania angażuje się także w życie zawodowe Marcina z "Rolnik szuka żony":

Powiedziałem Ani, żeby rozładowała jabłka, które przyjechały z sadu z platformy, Ania powiedziała, że nie ma problemu

Staram się, musimy się uzupełniać

Marcin z "Rolnik szuka żony" nie ukrywa wzruszenia, kiedy myśli o tym, jak zmieniło się jego życie po tym, jak odważył się wziąć udział w programie:

Chciałem tę osobę poznać i się zakochać, to się wszystko spełniło.

Pięknie jest obserwować takie historie. Trzymamy kciuki za tę parę.

Zobacz także: Wiktoria i Szymon z "Rolnik szuka żony" są razem? W końcu wszystko wyszło na jaw!