Co dalej z programem "Love Island"? Tego się nie spodziewałam!
Jesień obfitowała w wiele programów telewizyjnych, jednak na antenie Telewizyjnej Czwórki zabrakło kolejnego sezonu randkowego show "Love Island". Fani nie mogli zatem doczekać się wiosny, aby zobaczyć kolejny, 10. już sezon show. Teraz okazuje się, że nadzieje są złudne, a programu nie zobaczymy na początku 2025 roku! Sprawdźcie szczegóły.
Informacja, że "Love Island" nie pojawi się w jesiennej ramówce zasmuciła fanów, jednak chyba wszyscy podejrzewali, że kolejny sezon randkowego show po krótkiej przerwie wróci wiosną przyszłego roku. Niestety, wygląda na to, że tym razem fani programu obejdą się smakiem, ponieważ stacja póki co nie planuje kolejnej edycji randkowego show! Co zamiast "Love Island" zobaczą widzowie?
10. edycja "Love Island" pod znakiem zapytania. Nie mogę uwierzyć, że wiosną nie zobaczę randkowego show
Jesienna ramówka wszystkich stacji telewizyjnych była imponująca. Telewizja Polsat zaproponowała widzom nowy format, czyli "Moja mama i Twój tata", który zakończył się zaledwie kilka dni temu. Dodatkowo, na ekranach pojawił się program "Miłość za wszelką cenę", który zastępował uwielbiany przez widzów program "Love Island". Plotkowano wówczas, że program najprawdopodobniej wróci na antenę wiosną przyszłego roku i wszystko wydawało się być ustalone. Niestety, teraz w mediach pojawiły się niepokojące informacje w sprawie programu prowadzonego przez Karolinę Gilon.
Według nieoficjalnych informacji serwisu Wirtualne Media wynika, że fani programu "Love Island" wiosną 2025 roku nie zobaczą dziesiątej edycji randkowego show.
10. edycja 'Love Island. Wyspy miłości' także wiosną nie pojawi się na antenie Czwórki. Najprawdopodobniej zamiast tego formatu widzów czeka kontynuacja 'Miłości za wszelką cenę', choć decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła
Wygląda na to, że nowość na antenie Telewizyjnej Czwórki spodobała się widzom, a oglądalność była na tyle wysoka, że stacja postanowiła kolejny raz pokazać poczynania mieszkańców willi na Gran Canarii. To zapewne nie jest dobra informacja dla fanów "Love Island" oraz dla potencjalnych uczestników, którzy chcieli zgłosić się do kolejnej edycji show.
Co ciekawe, niedawno Doda przyznała, że gdyby przyszła do niej propozycja poprowadzenia "Love Island" to prawdopodobnie by się zgodziła. Na te słowa odpowiedziała dotychczasowa prowadząca, czyli Karolina Gilon, która wyjawiła, że "królowa" tego formatu jest tylko jedna i nie zamierza oddawać stanowiska Dodzie.
Póki co, nie ma jasnego stanowiska ze strony produkcji show. Fani zapewne nie są pocieszeni tym faktem, ponieważ w programie narodziła się masa nowych związków, które niejednokrotnie trwały bardzo długie miesiące, a nawet lata. Dodatkowo, program "Love Island" dawał możliwość uczestnikom na wejście do świata show-biznesu, czego najlepszym dowodem jest Sylwia Madeńska, która dzięki randkowemu show zyskała popularność i obecnie prowadzi kulisy "Tańca z Gwiazdami".
Myślicie, że program "Love Island" jednak odbędzie się wiosną 2025? A może trzeba będzie poczekać aż do jesieni? Tęsknicie za randkowym show?
Zobacz także: Natalia i Patryk z "Love Island" rozstali się. "Zauważyliśmy różnice, których nie byliśmy w stanie przeskoczyć"