Bliscy martwią się o Andrzeja z "Rolników. Podlasie". To wydarzyło się już kolejny raz

To nie koniec problemów zdrowotnych Andrzeja z Plutycz! Rolnik po raz kolejny musiał skorzystać z rehabilitacji, aby zadbać o swoje zdrowie. Podczas rozmowy telefonicznej z bliskimi nie ukrywał, że skupia się na leczeniu i nie może narzekać na warunki panujące w centrum rehabilitacji. To jeszcze nie koniec leczenia? Jeden z uczestników "Rolników. Podlasie" ma teorię na ten temat...

Bliscy martwią się o Andrzeja z "Rolników. Podlasie"

Andrzej i Gienek z Plutycz niezmiennie od sześciu sezonów cieszą się ogromną popularnością widzów programu "Rolnicy. Podlasie". Na oczach fanów hitu stacji Focus TV remontują swoje gospodarstwo, a od jakiegoś czasu prowadzą też własny kanał w serwisie YouTube. Ostatnio Andrzej z Plutycz rzadziej pojawia się w programie "Rolnicy. Podlasie", a wszystko za sprawą problemów zdrowotnych. Rolnik znów musiał pojechać do Centrum Rehabilitacji Rolników, aby poddać się leczeniu. Nie ukrywa, że warunki ma doskonałe.

Leczą, trzy razy dziennie jedzenie, dobrych kolegów mam w pokoju. (...) Koleżanek też nie brakuje

W jednym z odcinków programu bliscy zadzwonili do Andrzeja, aby zapytać jak się czuje. Jeden z uczestników "Rolników. Podlasie" zażartował, że to nie ostatni wyjazd Andrzeja, bo dopiero za trzecim razem pojedzie po zdrowie.

Pierwszy raz po rozum, drugi po miłość, a trzeci po zdrowie

Jak wiadomo, Andrzej z Plutycz był już w sanatorium w lutym i wtedy nie mógł uczestniczyć w strajku rolników, co wytłumaczył za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wtedy jego gospodarstwem zajmował się Jarek i zadbał o to, aby wykonać wszystkie niezbędne naprawy przed powrotem brata.

Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! Oglądacie program "Rolnicy. Podlasie"? Których uczestników lubicie najbardziej?

Zobacz także: "Rolnicy. Podlasie": Zięć Gienka pojawił się w programie. Padły ostre słowa