Co z rozstaniem Beaty Tadli z Jarosławem Kretem? „To jest najbardziej przykra rzecz, jaką słyszałam”
Co z rozstaniem Beaty Tadli z Jarosławem Kretem? „To jest najbardziej przykra rzecz, jaką słyszałam”
Sama odniosła się do spekulacji
1 z 4
Beata Tadla odniosła się do informacji, o której od tygodni spekulują media, czyli rozpadu związku z Jarosławem Kretem. Dziennikarka i uczestniczka „Tańca z gwiazdami” była gościem Marcina Cejrowskiego w jego programie „Gwiazdy Cejrowskiego”. Choć z oporami, opowiedziała mu o ostatnich wydarzeniach z życia prywatnego.
Tadla i Kret byli jedna z najpopularniejszych par show-biznesu. Związek dziennikarki telewizyjnej i popularnego pogodynka wydawał się idealny. Wszyscy pamiętamy jak wspierali się po zwolnieniu z Telewizji Publicznej. Razem trafili do Nowa TV. Co się więc stało? Zobaczcie w naszej galerii, co opowiedziała.
Czytaj też: Beata Tadla komentuje złośliwości z Jarosławem Kretem na wizji! Dlaczego tak na siebie reagują?
2 z 4
Marcin Cejrowski zapytał wprost co sądzi na temat opinii, że był zamieszanie wokół związku to pomysł na wygraną w „Tańcu z Gwiazdami”, gdzie oboje występowali (Kret odpadł w pierwszym odcinku - red.)
To jest najbardziej przykra rzecz, jaką słyszałam. Jeśli ktoś wierzy, że mogłabym swoje życie… mam 43 lata i popełniałam w życiu mnóstwo błędów, z których wyciągałam wnioski - ale czegoś takiego naprawdę bym w życiu nie zrobiła. Żeby oddać siebie w ręce jekichś ludzi z PR-u… W ogóle żeby kalkulować, kombinować… To nie ja jestem.
3 z 4
Dziennikarz zapytał ją również czy to prawda, że przez to płakała na ramówce Polsatu.
Czy to wszystko trzeba naprawdę rozkładać na czynniki pierwsze… Poinformowano mnie podczas wywiadu o słowach, które padły. I z emocji płakałam. Tak płakałam. (…) Jest jakaś rzeczywistość medialna. Sfera, w której się wypowiadamy, mówimy to, co chcemy. Czasem nam się coś wymknie i potem może tego żałujemy. Jest też sfera prywatna, w której dzieją się historie, o których nie wszyscy muszą wiedzieć. Więc płakałam nie przez sferę medialną.
Nie chciała odpowiedzieć, czy jest między nimi jeszcze owa „sfera prywatna”.
Skupiam się teraz na tańcu - odparła.
A czy żałuje relacji?
4 z 4
Co ty, ja niczego w życiu nie żałuję. Wszystko czegoś uczy. Jeśli nawet tego nie wiem, co chciałabym, to już na pewno wiem czego nie chcę - mówiła Cejrowskiemu Beata Tadla.
Nie odpowiedziała jednak, czy związałaby się z Kretem raz jeszcze.