Wykłady motywacyjne Jakóbiaka i pytanie o Szpaka przez które odpadła jedna para... Co się działo w 8. odcinku Azja Express?
Wykłady motywacyjne Jakóbiaka i pytanie o Szpaka przez które odpadła jedna para... Co się działo w 8. odcinku Azja Express?
Zobaczcie naszą relację
1 z 10
W ósmym odcinku "Azji Express" uczestnicy musieli zamienić się parami, najstarsi wybierali sobie nowego partnera, wyniku tego powstały nowe pary:
- Joanna Przetakiewicz i Piotr Czaykowski
- Michał Piróg i Marta Wierzbicka
- Dorota Gardias i Antoni Pawlicki
- Staszek Karpiel – Bułecka i Kasia Domeracka
- Paweł Ławrynowicz i Łukasz Jakóbiak
Był to jednak odcinek w którym jedna z par pojechała do domu. Komu się nie udało? Miała odpaść ta para, której "młodszy – adoptowany" partner będzie ostatni na mecie.
Na początku wszyscy zgodnie stwierdzili, że nie chcą tego robić w wyścigu.
"Kto spowalnia, te Renulka" - krzyczy Wierzbicka i wszyscy się z nią zgadzają.
Jest tylko jedno "ale". Odpadnie z odcinka ta para z której "adoptowany" partner przybył w nowej parze jako ostatni. Kto to taki? Czytaj naszą relację.
Joanna Przetakiewicz był zachwycona, że mogła wybrać Piotra Czaykowskiego.
-Jak jest się szefową to zgarnia się najlepsze towary - cieszyła się.
Jak Paweł miał wybierać to ja się odwróciłam, bo bardzo nie chciałam z nim być w parze. Mam wrażenie, że on uważa że dziewczyny to coś gorszego - powiedziała Marta Wierzbicka, która ostatecznie podróżowała z Michałem Pirógiem.
Miałem do wyboru Kasię i Martę obu się obawiam, więc został Łukasz - uzasadnił swój wybór Paweł Ławrynowicz.
W tej parze liderem został Łukasz, który stwierdził, że Ławrynowicz jest pesymistą. I chciał to naprawić.
Nic nie dzieje się przez przyczyny. Chcę go wyprowadzić z pesymizmu. Bo wszystko jest w naszej głowie.
Przez 24 godziny Jakóbiak opowiadał Pawłowi jak osiągnął sukces i trzeba wierzyć w swoje szczęście.
Czy Ławrynowicz to zniósł? :)
Zobacz także: Nieoczekiwana zamiana miejsc - nowe pary w „Azja Express”! Gardias i Pawlicki, a inni? ZDJĘCIA
2 z 10
W autobusie Łukasz chciał pokazać, że potęga podświadomości działa i przekonać biletera, że bez kasy mogą jechać autobusem. Ale bileter kazał im wysiąść. Jednak w końcu ktoś płaci za nich... Mogli jechać dalej. Paweł mocno zdenerwował się tą sytuacją. A Jakóbiak stwierdził, że nie może wytrzymać jego narzekania.
Wszystko jest możliwe, chcę cię przekonać. Ty jesteś level hard pesymistą. A sam na siebie to ściągasz. Ze mną jest wszystko możliwe - powiedział Jakóbiak.
Łukasz całą drogę opowiadał Pawłowi o swoich sukcesach.
W wieku 30 lat zarobiłem pierwszy milion, kupiłem trzy mieszkania, dużo podróżuję. Wysyłam rodziców, brata z żoną na wakacje. Ich uśmiechy są dla mnie wszystkim. Mówią, że pieniądze szczęścia nie dają, ale wolę płakać w swoim BMW niż w autobusie.
- Masz BMW? - dziwi się Paweł.
3 z 10
Pary dotarły do wiosek, gdzie mieli spać i zagrać z siostrami Bijoch o amulet. Siostry mają immunitet, a pierwszy wyścig wygrała Kasia ze Staszkiem dlatego Kasia z Dorotą mają zagrać w grze o 10 tys. zł. Ale nie to zajmuje wszystkim myśli. Okazuje się, że wioski gdzie dotarli są strasznie biedne. Wszyscy mają bardzo trudne warunki do spania.
Piotrek i Joanna dostają spanie w komórce.
To są warunki po niżej wszelkiej krytyki - powiedziała Przetakiewicz.
Zdecydowali, że nie zostaną i poszukali spania gdzie indziej.
- Ja pewnej granicy nie przekroczę. To już przestała być dla mnie zabawa i przygoda.
- Doskonale cię rozumiem – dodał Piotr, który akurat był chory.
Staszek z Kasią spali w szałasie, a toaleta to szczere pole.
4 z 10
Uczestnicy są w bardzo biednych domach. Ludzie dzielą się z nimi tym co mają. Łukasz jest żywo zainteresowany co mieszkańcy robią do jedzenia, chce pomóc. A Paweł był z boku. Ławrynowicz wytłumaczył, że wcielił się w pana z wyższej kasty i Indus to zrozumiał, bo tak żyją w Indiach - ci co są w niższej kaście urodzili, żeby usługiwać tym co są z wyższej.
Spojrzałem mu w oczy i działem, że on rozumie. I czuje, że jest zadowolony jak ja to odbieram i odgrywam swoją rolę - powiedział Paweł, tłumacząc swoją bierność.
Nie wszyscy narzekali na warunki Dorota Gardias i Antek Pawlicki byli zachwyceni, że poznają prawdziwe Indie, a nie śpią w hotelach.
Wierzbicka zaprzyjaźniła się z tubylcami i spała z kozą oraz kogutem.
Rano odbyła się gra - test wiedzy na temat różnych osób w wyścigu.
W kim zakochał się bez wzajemności Staszek?
- W papudze
Co lubi oglądać w necie Ławrynowicz?
- rosyjskie wypadki
Amulet wygrały Kasia i Dorota.
Piotrowi Czaykowskiemu podobają się:
- wydzarani chłopcy
Łukasz Jakóbiak zarobił pierwsze pieniądze?
- sprzedając bezdomnego kota na ulicy. Zarobił 2 złote.
5 z 10
Pary ścigały się do kolejnego zadania. Ławrynowicz martwił się, że Antek jest za nim i że przez to mogą odpaść.
- Ta ich ciężarówka jest taka powolnam - powiedział o transporcie Antka
Ona nie jest powolna, ona jedzie tak jak ma jechać – ja pier*** zabiją mnie mądrości Jakóbiaka. Odcinek tysięczny - cieszy się własnym optymizmem Jakóbiak.
Jeśli czegoś pragniesz trzeba to osiągać.
Pary docierają do Call center i mają odpowiadać na pytania zadane przez telefon. 12 pytań jeśli odwiedzą mogą iść dalej. Jeśli nie odpowiedzą na 12 pytań maja 10 minut kary, co może być decydujące, bo meta jest kilometr dalej.
Antek szalał! Denerwował się, że nie może odpowiedzieć na proste pytania.
Łukasz szybko odpowiadał na wszystkie pytania, choć Paweł mu nie pomagał. Tylko odkładał słuchawki, żeby nie brzęczały. Jakóbiak jednak się myli, i mają 10 minut kary.
6 z 10
Antek nie mógł sobie poradzić z pytaniem:
- Reżyser, który 4 razy był nominowany do Oscara, a tylko raz dostał nagrodę.
Strzelał w Wajdę, potem w Zanussiego.
- Polański (podpowiedział Paweł - Antkowi).
- Mega że nie się zbłaźniłem w tym amoku.
Mieli z Dorotą 10 minut kary.
7 z 10
Czykowski i Przetakiewicz stwierdzili, że nie rozumieją tego co mówią Indusi po angielskim.
- Oni bełkoczą twarzą twarz, a przez telefon? – powiedział Piotr.
- Ta praca to można zwariować, już wolałabym pole uprawiać. Bardzo trudna praca. Ja się nie nadaję. Ta liść decybeli, poziom irytacji... - powiedziała Joanna.
Oboje byli bardzo zmęczeni tą konkurencją.
8 z 10
Kasia i Staszek przyszli późno. Dostali też pytania na które długo odpowiadali.
Kto odpad jako 4 w 2. edycji – Agenta?
Odpowiedzieli, że Michał Szpak, bo tak im podpowiedział komputer. To była zła odpowiedz. Michał był w 1. edycji.
Kasia i Staszek też musieli 10 minut odczekać, a wszyscy już byli w drodze do mety.
Przetakiewicz była wkurzona, że Paweł nie pomagał Łukaszowi w coll center
- Nienawidzę takiej mendowatości. Stał i pił wodę.
- Tempa pała – nazwał Pawła Czykowski.
Ale niepotrzebnie, bo Łukasz i Paweł byli pierwsi na mecie.
Łukasz zapisywał wszystkie narzekania Pawła w czasie wyścigu. Za co Paweł się zdenerwował i uważał, że go Jakóbiak publicznie zdradził - dawał przykłady jego pesymizmu i śmiał się z niego... Jakóbiak miał pretensję, że umniejszył przy Agnieszce Woźniak-Starak jego rolę na mecie, a to dzięki niemu byli pierwsi. Panowie lekko się pokłócili po wygranej.
9 z 10
Gra toczyła się kto przybiegnie ostatni: Wierzbicka i Piróg czy Staszek i Kasia. Te pary były na końcu wyścigu.
10 z 10
Z programem pożegnała się Kasia Domeracka i Dorota Gardias. Kasia ze Staszkiem przybiegli na metę jako ostatni...
Staszek miał wielkie poczucie winy. Ale był pewien, że zrobili wszystko co mogli.