Artur Baranowski w "Va Banque" zdradził swój sekret. "1 z 10" to nie jedyny rekord

Artur Baranowski powrócił do telewizji w wielkim stylu. Tym razem zmierzył się w innym teleturnieju TVP. Jak poradził sobie w Va Banque? Tym razem nie udało mu się pobić podobnego rekordu, jak w "1 z 10" ale pochwalił się innym, prywatnym. Tego mogliście nie wiedzieć o niezwykle skromnym uczestniku.

Sekret Artura Baranowskiego

Artur Baranowski swoim udziałem w "1 z 10" już na zawsze zapisał się w historii polskich teleturniejów. Po jego występie i popisie niezwykłej wiedzy w mediach zawrzało. Skromny uczestnik jednak wolał pozostać z dala od medialnego zainteresowania. Dziś wystąpił jednak w kolejnym formacie TVP, gdzie mógł podzielić się z widzami swoją ogromną wiedzą. Artur Baranowski powrócił do telewizji. W "Va Banque" nie udało mu się jednak wygrać odcinka. Zakończył udział w programie drugim miejscem oraz wygraną w wysokości 1000 zł. Ekonomista zmierzył się z radcą prawnym Maciejem z Wrocławia oraz chemikiem ze Skawiny Markiem, który wygrał kolejny z rzędu odcinek, gromadząc na swoim koncie ponad 11 tysięcy złotych.

Artur Baranowski, który zyskał olbrzymią rozpoznawalność i uznanie internautów, po tym jak zaprezentował swoją wiedzę w "1 z 10", przy okazji udziału w "Va Banque" pochwalił się swoją inną pasją, o której wielu widzów nie miało pojęcia.

Artur absolutnie gratuluje fenomenalnego występu w 1 z 10, natomiast to jest nowy teleturniej, nowe rozdanie. Jednak zapytam o coś innego. Wiem, że twoją pasją są kostki rubika i ich układanie. Ile czasu zajmuje Ci ułożenie takiej kostki, w sytuacji, w której bym Ci ją absolutnie nie złośliwie ale pomieszał?

Mój rekord to 15 sekund

Myślicie, że Artur Baranowski nie powiedział jeszcze ostatniego słowa jeżeli chodzi o teleturnieje? W jakim chcielibyście jeszcze go zobaczyć? Po jego debiucie na antenie TVP plotkowano, że powinien spróbować swoich sił również w Milionerach.

Zobacz także: Historyczny wynik w "Jeden z dziesięciu". Takiego odcinka jeszcze nie było