Ananas o komentarzach byłych uczestników „Farmy”. "Padały za mocne słowa"
Łukasz, uczestnik 4. edycji "Farmy" znany widzom jako Ananas nie daje za wygraną i mówi wprost o tym, że uczestnicy poprzednich edycji mocno przesadzili, oceniając ostatni sezon. W rozmowie z reporterem Party.pl przyznał, że poczuł się dotknięty. "Widziałem, jak tam jedna uczestniczka mnie przedrzeźnia" - przyznał.
Łukasz, znany jako "Ananas", uczestnik 4. edycji programu "Farma", po opuszczeniu show wyraził swoje niezadowolenie z zachowania niektórych byłych uczestników. W szczególności skrytykował osoby komentujące aktualną edycję, zarzucając im brak obiektywizmu i nieuzasadnioną krytykę. Teraz zabrał głos i w rozmowie dla Party.pl przyznał, czy żałuje swojej emocjonalnej reakcji.
Ananas z "Farmy" zabrał głos w sprawie swoich słów skierowanych do byłych uczestników
Łukasz w swoich wypowiedziach zarzucił niektórym byłym uczestnikom programu brak lojalności i nadmierną krytykę aktualnej edycji "Farmy". Twierdził, że wielu z nich po zakończeniu show zachowuje się w sposób nieuczciwy, komentując wydarzenia i uczestników nowej odsłony programu w sposób, który w jego ocenie był krzywdzący i nieobiektywny. Jego słowa nie przeszły bez echa. Daria i Margaret, uczestniczki 3. edycji "Farmy", poczuły się dotknięte jego wypowiedziami i postanowiły odpowiedzieć. Twierdzą, że ich komentarze były subiektywną opinią jako widzów i miały prawo wypowiadać się na temat tego, co widzą na ekranie.
Ananas po finale "Farmy" zabrał głos i odniósł się do afery z byłymi uczestnikami. Ma sobie coś do zarzucenia?
Komentowali to inni uczestnicy, którzy już przeszli przez to samo. Ok, można komentować, ale argument, że patrzymy na to jako widzowie do mnie nie przemawia. (...) Widziałem, jak tam jedna uczestniczka mnie przedrzeźnia, padały niefajne słowa.
Łukasz z "Farmy" podkreśla, że uczestnicy nie mają wpływu na to, jak produkcja montuje każdy odcinek i w jakim świetle pokaże daną osobę, dlatego nie do końca wie, czemu osoby, które same mają to za sobą, tak mocno oceniały innych.
Każdy z tych uczestników też był poddany montażowi i różnie to bywało. Sami nie mamy na to wpływu. Obiektywne komentowanie - z tym nie mam problemu, ale padały za mocne słowa.
Obejrzyjcie całą rozmowę z Ananasem dla Party.pl. Uważa, że przesadził ze swoimi słowami?
