Reklama

Agata była jedną z uczestniczek jedenastej edycji "Rolnik szuka żony". W programie szukała miłości, ale z żadnym z kandydatów nie stworzyła szczęśliwego związku. Wesoła i pełna energii rolniczka zdobyła jednak spore grono fanów, którzy teraz mogą śledzić jej losy za pośrednictwem mediów społecznościowych. Teraz, właśnie za pośrednictwem Instagrama Agata podzieliła się bolesnymi wydarzeniami z przeszłości. To straszne, co ją spotkało.

Reklama

Agata z "Rolnik szuka żony" opowiedziała o dramacie na gospodarstwie

Dokładnie 1 grudnia zakończyła się jedenasta edycja "Rolnik szuka żony". W ostatnim sezonie wielkiego hitu Telewizyjnej Jedynki swoich drugich połówek szukali: Agata, Wiktoria, Sebastian, Rafał i Marcin. Agata zaprosiła do swojego domu tylko dwóch mężczyzn: Irka i Mirka. Mirek sam zrezygnował z udziału w show, a później wszyscy mieli nadzieję, że między Agatą a Irkiem narodzi się uczucie. Dziś wiemy już, że tak się nie stało, ale rolniczka wciąż ma bardzo dobre relacje ze swoimi byłymi kandydatami.

Agata z "Rolnik szuka żony" po zakończeniu swojej przygody w programie jest aktywna w sieci i chętnie pokazuje, co u niej słuchać. Rolniczka chętnie odpowiada również na pytania internautów, a ostatnio podzieliła się smutnymi wydarzeniami z przeszłości. Agata nie mówiła o tym w programie, ale teraz ujawniła, co ją spotkało. Podczas relacji na InstaStories podzieliła się bolesnym doświadczeniem.

Tego nie było w programie i też nigdzie publicznie o tym nie wspominałam, ale jakieś 13 lat temu przeszłam 2 podpalenia mojej gospodarki stąd te czarne ślady
napisała Agata.
Dlatego moje gospodarstwo tak wygląda bo zamiast inwestować w modernizację musiałam odnowić gospodarstwo na nowo, żeby nadawało się do pracy
dodała.

Agata z "Rolnik szuka żony" pokazała przy okazji kadry na których do tej pory widać pozostałości po pożarze. Na zdjęciu możemy zauważyć czarne plamy na budynkach gospodarczych.

Agata z Rolnik szuka żony przeżyła ogromny dramat
Instagram @agata.matuszewska.rolnik

Przypominamy, że Agata w programie "Rolnik szuka żony" podzieliła się innym rodzinnym dramatem. Rolniczka przed kamerami nie ukrywała, że gdy miała 34 lata gdy straciła ukochanego męża, który zginął w wypadku. Agata została wówczas sama z dziećmi.

(Byliśmy małżeństwem - przyp. red.) trzynaście lat. (Najszczęśliwsza byłam) jak dzieci się rodziły, jak był ten mąż, pełna rodzina. Wtedy jest człowiek najszczęśliwszy
mówiła Agata przed kamerami.

My cały czas mocno trzymamy kciuki za Agatę i mamy nadzieję, że znów będzie szczęśliwa!

Reklama

Zobacz także: Agata z "Rolnik szuka żony" zachwyca w nowym wydaniu. Ale zaszalała!

Agata z Rolnik szuka żony
Facebook/Rolnik szuka żony
Reklama
Reklama
Reklama