Reklama

Czytanie listów to jeden z najtrudniejszych momentów w programie "Rolnik szuka żony". To właśnie decyzje podjęte w tym momencie mogą przeważyć na losach uczestników show. Agata jest najstarszą uczestniczką show i nie ukrywała tego, że może być wybredna. Jednak pewne listy wzbudziły u niej wyjątkową niechęć. Widzowie jej tego nie zapomną!

Reklama

Agata z "Rolnik szuka żony" rozwścieczyła widzów. Poszło o jedno

Fani miłosnego hitu TVP bardzo długo czekali na pierwszy odcinek 11. edycji show. Rolnicy i rolniczki przeczytali już swoje listy od kandydatów z całej Polski i wszyscy nie kryli przy tym swojego wzruszenia. Jednak Agata z "Rolnika" była rozczarowana kandydatami, a szczególnie dwoma, którzy napisali do niej listy, nie biorąc pod uwagę ich sporej różnicy wieku. Rolniczka nie ukrywała tego, że może być wybredna, co do swoich kandydatów, ale gdy zobaczyła listy od 39-latka i 82-latka, postanowiła nawet ich nie czytać.

Agata z Rolnik szuka żony
Screen/Rolnik szuka żony

Agata z "Rolnik szuka żony" była bardzo konkretna przy czytaniu listów. Nie wszystkim widzom spodobała się jej bezpośredniość i nie szczędzili jej gorzkich słów w komentarzach.

Szkoda mi tego 82-letniego Pana, którego list odrzuciła bez czytania. Rozumiem różnicę wieku, ale nie rozumiem takiego braku szacunku u tej pani
Bardzo płytka… nieadekwatnie do tego co sama sobą reprezentuje

Innym zaś spodobało się to, że rolniczka wie, czego chce i nie owija w bawełnę. Pod wpisem uczestniczka show otrzymała również wiele słów wsparcia.

No gdzie 26 lat różnicy, bądźmy realistami, nie okazała w żaden sposób braku szacunku
Jak dla mnie kobieta konkretna, wie czego chce
Kobieta wybredna i bardzo dobrze. Trzeba oddzielić ziarno od plewu. Jej życie, jej decyzja
— czytamy dalej w komentarzach.

A Wy, po której stronie jesteście?

Reklama

Zobacz także: Pilny apel produkcji "Rolnika" tuż po emisji pierwszego odcinka. Tego nikt nie przewidział

Agata Rolnik szuka żony 11
mat. prasowe Piotr Matey / Fremantle
Reklama
Reklama
Reklama