"40 kontra 20": Dżoana wybuchła płaczem. Tom i Natalia zakpili z uczuć wszystkich
Natalia i Tom okłamali uczestniczki "40 kontra 20", że są parą. Gdy wydało się, że to żart, Dżoana załamała się. Rzuciła talerzem.
Tom i Natalia z "40 kontra 20" udali się na randkę, po której stwierdzili, że wkręcą wszystkich, że zostali parą. "Prank" udał im się tak dobrze, że uwierzyli wszyscy bez wyjątku. Szczególnie źle przyjęła to Dżoana, która zakochała się w Tomie. Gdy wyszło na jaw, że to tylko żart, coś w niej pękło i popłakała się przed kamerami. Podczas pierwszej konfrontacji z Tomem, rozbiła przed nim talerz by dać do zrozumienia, że to co zrobił, nie ujdzie mu płazem. Tom i Natalia faktycznie przegięli?
"40 kontra 20": Dżoana jest zdruzgotana. Okrutny żart Toma i Natalii
Ostatnie dni w rajskiej Grecji są napięte. Uczestniczki "40 kontra 20" zmiażdżyły Toma, zarzucając mu, że bawi się ich uczuciami. "Ranisz uczucia dziewczyn", "manipulujesz nami" - usłyszał. Jednak to, co wydarzyło się po randce z Natalią, zdecydowanie wymknęło się spod kontroli.
Tom wymyślił, że razem z Natalią będą udawać, że po randce zdecydowali o tym, że są parą.
Wkręcamy ich dzisiaj, że już mnie żadna nie interesuje, że tylko Ty
Natalia zdecydowała się zagrać w grę Toma, chociaż obawiała się konsekwencji: "Powiemy, że ich wkręciliśmy i nic, działamy sobie dalej" - przekonywał ją bez przejęcia Tom.
Zobacz także: "40 kontra 20": Amira przeszła operację usunięcia guza. Dowiedziała się o nim przez przypadek
Tom i Natalia odegrali swoje role tak dobrze, że wszystkie dziewczyny z "40 kontra 20" uwierzyły w ten żart.
- Po dzisiejszej randce chciałbym wam powiedzieć, że jesteśmy parą.
- Ja po prostu nie chcę patrzeć w oczy dziewczynom, bo nie myślałam, że tak wyjdzie. (...) Powiedziałam, że też już mnie męczą te wszystkie gierki i jak mam teraz udawać, że nic nie jest i pozwalać na kontakt z innymi, to nie będę umiała się otworzyć i zaangażować, no i stąd ta decyzja, żeby to powiedzieć.
Sam Tom był zszokowany, jak dobrze zagrała swoją rolę Natalia i sam śmiał się, że zupełnie by w to uwierzył. Uczestniczki oraz Tomek z "40 kontra 20" po deklaracji Toma i Natalii, dyskutowali na temat tego, co im obwieścili. Byli pewni, że koledzy nie zażartowaliby z uczuć, wiedząc jak wiele dziewczyn poważnie zaczęło myśleć o Tomie. Szczególnie mocno przeżyły to Amira i Dżoana. Zmiana frontu "Seniora" dziwiła, ponieważ chwilę wcześniej Tom z "40 kontra 20" flirtował z Amello.
Dżoana odbyła poważną rozmowę z Tomem, pytając go czy kiedykolwiek pomyślał o niej poważnie:
- Brałem od uwagę ale to, co poczułem wczoraj, co powiedziała do mnie Natalka. Mogę Cię tylko przeprosić. Poczułem coś i tyle.
- Ja jestem w szoku, że przeciągu dwóch godzin zdecydowałeś.
- To nie były dwie godziny. Natalia jest od początku, tak samo jak i Ty i ja. Obserwowałem ją od dłuższego czasu. (...) Stwierdziłem, że to jest to.
- Cieszę się, że porozmawialiśmy i cieszę się, że mogłam usłyszeć to.
Zobacz także: "40 kontra 20": Kinga Zapadka zdradziła, kim jest jej ukochany! To gwiazdor "Hotelu Paradise"!
Kiedy okazało się, że Natalia i Tom zakpili z uczuć pozostałych uczestniczek "40 kontra 20", najmocniej przeżyła to Dżoana. Była pewna, że Tom był z nią szczery, ponieważ nie ukrywa, że przyszła do programu po miłość.
Tak naprawdę zakochała się w Tomie. Rozumiemy ją i wspieramy ją, bo jest jej naprawdę bardzo ciężko - zauważyła Magda.
Dżoana poczuła się mocno zraniona:
Nie uwierzę już w żadne słowo, które on mówi. On mówi jedno, robi drugie, nawet mi się w oczy nie patrzył, jak to wszystko mówił.
Natalię dręczyły wyrzuty sumienia. Z samego rana poszła do dziewczyn i przyznała im się, że razem z Tomem odegrali scenkę.
Nie czuję się dobrze z tym wszystkim, co się wydarzyło, dlatego że zarówno Tom i Natalia zagrali na uczuciach moich i czuję się bardzo zraniona - powiedziała Dżoana i nie chciała nawet rozmawiać z Natalią.
Zobacz także: "40 kontra 20": Iza przeszła ogromną metamorfozę po programie. Pochwaliła się szczupłą figurą
Dżoana nie czuła się na siłach by pozwolić Natalii i Tomowi na wytłumaczenie się. Natalia straciła również wiele w oczach innych koleżanek. Będzie jej ciężko odbudować te relacje. Z samego rana doszło również do konfrontacji nieświadomego jeszcze Toma z "Żoną Hollywood". Wyprowadzona z równowagi jego zachowaniem rzuciła talerzem rozbijając go tuż pod jego nogami.
- Stwierdziliśmy, że na razie nie jesteśmy razem - próbował łagodzić sytuację Tom, schodząc na glamping.
- A nam się nie chce z wami rozmawiać, więc możecie sobie wrócić skąd przyszliście, bo nie chce znam się z wami gadać. I to jest poważnie Tom - odparła Magda.
Tomek z "40 kontra 20" próbował pocieszać zapłakaną Dżoanę. Ona sama z pewnością nie spodziewała się, że zostanie tak mocno zraniona przez Toma.
Powiedział bardzo przykre rzeczy. które mnie bardzo zraniły. Jeżeli ja mówię, że mam jakieś uczucia do niego, a on stwierdza, że to jest przeszłość... (...) Przekreślił to, co ja miałam w sercu, w głowie, wyobrażenia o nas, że coś może z tego wyjść.
Dżoana wyznała Tomowi, że chciałaby pojechać do domu przy następnych eliminacjach.
- Wiesz, że to był żart?
- Nie, nie wiem. Nie gra się na czyichś uczuciach. Zdziw się, że ludzie też mają uczucia, ja np. mam i miałam jakieś do Ciebie.
Tomek próbował wytłumaczyć Tomowi, żeby przemyślał swoje zachowanie wobec dziewczyn, ponieważ Natalia tak dobrze kłamała, ponieważ chciała wierzyć w to, że faktycznie będą razem. Czy dziewczyny wybaczą parze ten wybryk?